"Moje dni są policzone". Lider Jethro Tull wyznał, że cierpi na nieuleczalną chorobę
Ian Anderson, lider rockowego zespołu Jethro Tull, wyznał, że cierpi na przewlekłą obstrukcyjną chorobą płuc (POChP). Mimo że choroba jest nieuleczalna, 72-letni muzyk nie zamierza się poddać.
72-letni Anderson, który gra w Jethro Tull od 53 lat (z 5-letnią przerwą), obwinił za swoją chorobę sprzęt muzyczny na koncertach. – Spędziłem [na scenie] 50 lat życia wśród tych nędznych rzeczy, które nazywam maszynami do dymu. Dzisiaj są one grzecznie nazywane hazerami [z ang. mgiełkami], jakby były w jakiś sposób niewinne i nie uszkadzały płuc. Naprawdę uważam, że to duża część mojego problemu – mówił muzyk.
Ian Anderson nie zamierza się jednak poddawać. – Nie jest jeszcze tak źle, żeby choroba wpłynęła na moje codzienne życie. Nadal mogę dobiec do autobusu. Ale trzeba walczyć cały czas. Jeśli się poddam, mój stan się pogorszy. Walczę – wyznał muzyk, który w tym roku ma zamiar wydać swój nowy album.