Władze Trójki przyłapane na kłamstwie. Wytwórnia Kazika pokazała dowody

Łukasz Grzegorczyk
Władze Programu III Polskiego Radia próbują wybrnąć z afery dotyczącej Listy Przebojów i utworu Kazika. Dyrektor stacji Tomasz Kowalczewski przekonywał, że piosenka była wprowadzona spoza listy, wbrew regulaminowi. Co innego mówią screeny z wpisami wytwórni artysty.
Piosenka Kazika wygrała, ale notowanie Listy Przebojów Trójki unieważniono. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
– Podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy – oświadczył dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski.

No to sprawdźmy, czy rzeczywiście piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" trafiła na pierwsze miejsce "spoza listy". Na początek wpis wytwórni Kazika, który został opublikowany jeszcze przez piątkowym notowaniem Listy Przebojów Trójki. Zachęcano do głosowania na piosenkę, która była dostępna na stronie Polskiego Radia jako jeden z nowych utworów. Wytwórnia jeszcze dobę przed zamknięciem głosowania zachęcała w mediach społecznościowych, by wziąć w nim udział. To oznacza, że władze Trójki już chyba same nie wiedzą, jaką wersję wydarzeń prezentować. W ostatnim oświadczeniu stwierdzono, iż prowadzący tego dnia audycję (prowadził Niedźwiecki – przyp. red.), zdecydował o przestawieniu piosenki "Twój ból jest większy niż mój" na miejsce pierwsze, a piosenka wybrana przez słuchaczy z największą liczbą głosów spadła na miejsce szóste. Przypomnijmy, że w reakcji na unieważnienie notowania Listy Przebojów Trójki, wielu artystów skrytykowało szefów stacji. Niektórzy zapowiedzieli bojkot.


Współpracę ze stacją zawiesiła wytwórnia Mystic Production. To oznacza, że na antenie Programu III Polskiego Radia nie zagoszczą utwory Deep Purple, Nicka Cave'a czy Marillion.

Czytaj także: TVP Info już próbuje oczerniać Marka Niedźwieckiego. Wyciąga poważne zarzuty