Jak Tomasz Sekielski schudł 65 kg? Swoją walkę z otyłością udokumentował w nowym serialu

Monika Piorun
– Uciekło mi już 65 kg. Mieszczę się w ubrania sprzed 12 lat. Staram się być aktywny fizycznie. Jak się zrzuci tyle, to można wreszcie zacząć być aktywnym – przyznał Tomasz Sekielski w rozmowie z Magdą Mołek. Dziennikarz nie kryje zadowolenia z tego, że udało się mu zainspirować do odchudzania mnóstwo osób. Swoją walkę z otyłością olbrzymią oraz społecznym piętnem związanym z tą chorobą przedstawił w 12-odcinkowym serialu pt. "12 wyzwań Sekielskiego", którego realizacja została czasowo zawieszona ze względu na pandemię covid-19.
Niesamowitą metamorfozę Sekielski zawdzięcza operacji bariatrycznej, dzięki której udało się mu zrzucić 65 kg. Fot. Instagram.com/tomaszsekielski

Operacja bariatryczna i długie spacery, czyli jak schudł Sekielski?

– 6 sierpnia 2019 roku to data, która zmieniła moje życie. Przeprowadzono wtedy operację usunięcia mi czterech piątych żołądka – zdradził Tomasz Sekielski w rozmowie z Magdą Mołek na jej nowym kanale "W moim stylu" na YouTube.

Dziennikarz przeszedł w zeszłym roku operację bariatryczną, przed którą w ciągu miesiąca schudł aż 30 kg. Kolejne nadmiarowe kilogramy zaczął zrzucać już po zabiegu, który udało się mu przejść bez komplikacji.

Czytaj także: Niezwykła przemiana Tomasza Sekielskiego. Dziennikarz schudł 30 kg w ciągu miesiąca

OPERACJA BARIATRYCZNA to metoda chirurgicznego leczenia otyłości. Polega na zmniejszeniu żołądka osób patologicznie otyłych. Rocznie wykonuje się około pół miliona tego typu operacji w Polsce. Jest wskazana wtedy, gdy zwiodły inne metody walki z chorobą (dieta, farmakologia lub aktywność fizyczna). Zabiegi bariatryczne powodują zmniejszenie ilości przyjmowanego pokarmu i ograniczenie łaknienia oraz mogą ograniczać ryzyko wystąpienia niektórych chorób związanych z otyłością (m.in. nadciśnienia oraz cukrzycy typu 2).

Przed operacją bariatryczną dziennikarz musiał się odpowiednio przygotować i zmienić nawyki żywieniowe.
Sekielski nie kryje, że w przeszłości miał skłonność do odreagowywania stresu poprzez jedzenie w nadmiarze oraz... granie na konsoli wideo własnego syna.


Dziś żołądek dziennikarza jest tak mały, że nawet gdyby chciał powrócić do dawnego stylu odżywiania, to nie jest już w stanie strawić tyle, ile mógł w przeszłości.

Nadmierne emocje nauczył się zaś rozładowywać w trakcie długich spacerów z psami po wsi, w której mieszka. Ukojenie nadal przynoszą mu gry wideo, a także skrywane dotąd hobby, jakim jest rysowanie. Zaprojektował nawet samodzielnie kilka tatuaży (m.in. dla siebie oraz swojej żony). Rodzina – jak sam potwierdza – jest dla niego fundamentem, na którym mógł się oprzeć podczas walki z chorobą.

Tomasz Sekielski radykalnie zmienił nawyki żywieniowe. Teraz nawet zwykła porcja zupy warzywnej starcza mu na... 3 posiłki.

Sekielski nakręcił serial o społecznym piętnie otyłości

Pierwszy odcinek serialu dokumentującego zmagania Tomasza Sekielskiego z otyłością ma opowiadać o ponad 22-kilometrowym trekkingu po Bagnach Biebrzańskich.

– To nie będzie tylko historia typu adventure (przyp. red. przygodowa), gdzie Sekielski brodzi w wodzie, ale to będą też moje archiwalne zdjęcia i nagrania oraz wypowiedzi specjalistów, lekarzy oraz dietetyków – zdradził dziennikarz. Jak sam tłumaczy:

To jest serial, który z jednej strony ma pokazać ludziom, którzy borykają się z takimi problemami jak moje, że warto zadbać o siebie, że warto walczyć i że nie jest to łatwa walka. Nic nie przychodzi w prosty sposób i czasami człowiek upada. Nie raz i nie dwa. Ale trzeba próbować powstać.

Poza walorem rozrywkowym nowa produkcja ma spełniać funkcje edukacyjne i promować zdrowy styl życia. Na razie przerwano prace nad nowymi odcinkami ze względu na pandemię covid-19. Wkrótce mają jednak być wznowione. Cel nowego projektu jest bowiem bardzo szczytny.

– Przede wszystkim chciałbym, żeby ludzie, którzy nie mają takiego problemu jak otyłość olbrzymia, zaczęli inaczej patrzeć na tych z nadwagą, przestali o nich myśleć tylko i wyłącznie epitetami i żeby nie kojarzyli ich jako leniwych – nie kryje Tomasz Sekielski.

"Jesteś gruby, to jesteś nieudacznikiem"

Otyłość jest chorobą, która może mieć tło psychiczne lub genetyczne. Przyczyny są rozmaite. Stygmatyzowanie chorych wcale im nie pomaga w walce o swoje życie. Jest wręcz przeciwnie. Te osoby się zamykają, uciekają przed kontaktem z innymi, wizytami na siłowniach czy klubach fitness. Wstydzą się z powodu społecznego piętna otyłości – przekonuje dziennikarz i dodaje, że w powszechnej opinii:

Jesteś gruby, to jesteś nieudacznikiem. Zniknij nam z oczu, bo brzydko wyglądasz.

Sekielski chce zmienić takie krzywdzące postrzeganie pacjentów z otyłością. Nie daje za wygraną i mówi z przekorą, że... "wciąż jest głodny". Jego apetyt ogranicza się już jednak tylko do "głodu nowych wyzwań zawodowych".

– Nie wybieram się na emeryturę. Będę walczył i robił kolejne filmy – zapewnia dziennikarz.

Czytaj także: Dieta sirtfood: To dzięki niej Adele schudła 44 kg! Na czym polega jej fenomen? [JADŁOSPIS]