Zapytano Polaków, kiedy powinny odbyć się wybory prezydenckie. Ta data nie miała konkurencji
Obóz Zjednoczonej Prawicy powtarza, że wybory parlamentarne powinny odbyć się 28 czerwca. Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się też w sondażu IBRiS Polacy.
Dodajmy jednak, że wciąż nieznany jest ostateczny termin wyborów. Od poniedziałku nad ustawą wyborczą znów ma pracować Senat. Projekt ma znaleźć się w Sejmie jeszcze w tym tygodniu. I w najbliższych dniach spodziewane jest podanie terminu wyborów przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Pierwsza tura jest prawdopodobna pod koniec miesiąca.
Czytaj także: "Podejmiemy wszelkie środki". Kaczyński, Ziobro i Gowin upierają się ws. wyborów
Jednoznaczne stanowisko obozu rządzącego ws. wyborów prezydenckich przedstawili także liderzy Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin oraz Zbigniew Ziobro. Stwierdzili w oświadczeniu 27 maja, że głosowanie musi odbyć się w nieprzekraczalnym terminie do 28 czerwca. W przypadku, gdyby było ryzyko, że głosowanie w tym terminie się nie odbędzie, Kaczyński powiedział o możliwości podjęcia wszelkich "możliwych środków".
źródło: "Rzeczpospolita"