Odpalili nową bombę w aferze z biznesami braci Szumowskich. "Dostali 200 mln zł"

Adam Nowiński
Według posła Michała Szczerby spółki powiązane z braćmi Szumowskimi od 2016 roku miały otrzymać w sumie 200 mln zł dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Polityk Koalicji Obywatelskiej na wtorkowej konferencji prasowej podkreślił potrzebę powołania komisji śledczej, która zajęłaby się tą sprawą.
Łukasz Szumowski po raz kolejny ma powód do zmartwień po nowych ustaleniach posłów KO. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Spółki powiązane z braćmi Szumowskich od początku rządu Beaty Szydło do dnia dzisiejszego z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju otrzymały 200 mln zł – powiedział we wtorek na konferencji prasowej poseł Michał Szczerba.

– Niedawno przekazano 25 mln zł dla czterech spółek zależnych. Narodowe Centrum Rozwoju przekazało dotację. Za tymi spółkami stoją bracia Szumowscy. Nie może być tak, że minister Szumowski funkcjonuje w ostrym cieniu mgły niejasności – stwierdził poseł KO i dodał, że powinna zostać powołana komisja śledcza, która zajęłaby się sprawą finansów braci Szumowskich. Wcześniej jednak, według posła, rząd powinien zdymisjonować Łukasza Szumowskiego.


Przypomnijmy, że w poniedziałek ministra zdrowia bronił w mediach Jarosław Gowin. Stwierdził, że złożył zawiadomienie w CBA odnośnie działań spółki, w której udziałowcem był brat ministra jeszcze zanim Szumowski trafił do jego resortu. Ponadto, gdy już był wiceministrem nauki, nie zajmował się bezpośrednio działalnością NCBR.

Podobne tłumaczenie powtarza sam Szumowski. Twierdzi, że nie wydawał żadnych decyzji, które ingerowały w wydawanie środków ani w funkcjonowanie Narodowego Centrum.

Czytaj także: Handlarz oscypkami w cieniu instruktora narciarskiego. Nowa odsłona afery wokół Szumowskiego

źródło: TVN24