"Zaczniecie układać listy przebojów?". Opozycja wypunktowała Morawieckiego z okazji wotum

Rafał Badowski
Przemówienie Mateusza Morawieckiego odbiło się szerokim echem w polskiej polityce. Zostało odebrane jednoznacznie: jako bezpardonowy atak na opozycję wywołany sondażowymi kłopotami Andrzeja Dudy w związku ze startem Rafała Trzaskowskiego. Przemówienie premiera rządu PiS ostro komentowali politycy opozycji.
Przedstawiciele opozycji wypunktowali przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego bezpośrednio przed głosowaniem ws. wotum zaufania dla rządu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Mateusz Morawiecki podczas swojego wystąpienia zaatakował opozycję, nawiązując nawet do czasów sprzed kilkudziesięciu lat. Mówił o neoliberalizmie, awanturnictwie i jątrzeniu. Co chwila też wspominał Andrzeja Dudę, twierdząc, że to dzięki niemu w Polsce ma zostać wprowadzony wielki plan inwestycyjny.

Mowę Morawieckiego skomentował lider PO Borys Budka. – Premier Morawiecki, zamiast przedstawiać konkretne rozwiązania, snuje opowieść o Polsce sprzed kilkunastu lat – mówił jeden z liderów opozycji. – Polacy mówią głośno: "mamy tego dość". Gdyby premier Morawiecki miał odrobinę honoru, podałby się do dymisji – ocenił Budka.
Zarzuty wobec Morawieckiego miał także w Sejmie inny polityk PO, Marcin Kierwiński. – Wie pan w czym pan jest dobry? W ukrywaniu majątku, a cały aparat państwa zajmuje się dzisiaj ukrywaniem afer PiS w tym jesteście skuteczni, ale to nie tego potrzebują Polacy – zwracał się do szefa rządu PiS.
– Co pan nam jeszcze zaproponuje, żeby zwrócić uwagę na PiS i prezydenta Dudę? Będziecie aresztowali właścicieli rowerów? Zamknięcie niezależne media? Ustawowo obniżycie ceny żywności? Czy to, co dla was jest najważniejsze, może zaczniecie układać listy przebojów – pytał szef SLD Włodzimierz Czarzasty. Posłanka Paulina Matysiak (Lewica) poświęciła wypowiedź jednemu z największych problemów młodych ludzi na rynku pracy. – Umowy śmieciowe od lat przyczyniają się do pozbawiania milionów ludzi praw pracowniczych. Obiecywaliście zrobić porządek ze śmieciówkami. Porządek polega na ich likwidacji, a nie przejściu do porządku dziennego – przekonywała polityczka.

Czytaj także:

Morawiecki zdradził panikę w PiS po wejśćiu Trzaskowskiego. Obsesyjnie mówił o Dudzie


"Bezczelnie kłamiecie, by zamydlić ludziom w głowach". Morawiecki przypuścił szturm na opozycję