"Odpuśćcie, nie pomagajcie PiS". Przeciwnicy Dudy boją się prowokacji TVP podczas "tęczowego disco"

Aneta Olender
"Pomożecie w ten sposób PiS nakręcać temat i przeciwko Wam, i przeciwko swojemu głównemu kandydatowi" – internauci ostrzegają uczestników i organizatorów wydarzenia, jakim jest "Tęczowe Disco pod Pałacem", aby nie dali się sprowokować TVP i Prawu i Sprawiedliwości.
Środowiska LGBT chcą tańcząc zamanifestować swój sprzeciw wobec wypowiedzi i polityce Andrzeja Dudy. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Uczestnicy "Tęczowego Disco pod Pałacem" mają spotkać się na Krakowskim Przedmieściu o 19. Dokładnie o tej porze odpalone zostaną głośniki, telefony i maja zacząć się tańce i śpiewy.

Wydarzenie to odpowiedź na podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę Karty Rodziny. Poza zapisami dotyczącymi np. wsparcia małżeństwa, znalazło się tam także takie stwierdzenie: "zakaz propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych".

– Trzeba chronić dzieci przed propagowaniem ideologii LGBT w instytucjach publicznych. Rodzice mają prawo do wychowania dzieci wedle swoich przekonań i nikt nie powinien w to ingerować – podkreślał Duda.

Prawica zaprasza

Prawicowe środowiska są oburzone, że wszystko dziać będzie się w Boże Ciało: "Lewactwo nie szanuje żadnych świętości. Żadnych".


"Nie widzę niczego złego w tańczeniu i eksponowaniu tęczowych flag ani dzisiaj, ani w boże narodzenie, ani w święto niepodległości. W prawdziwie wolnym świecie można to robić każdego dnia i dla nikogo nie będzie to dziwne" – tak o słuszności akcji przekonują niektórzy.

Na to wydarzenie na Twitterze "zapraszała" nawet Marzena Paczuska, do niedawna członkini zarządu TVP. Dlatego w sieci zawrzało. Wiele osób sugerowało, że z organizacją "Tęczowego Disco" środowiska LGBT i osoby je popierające nie mają nic wspólnego, dlatego głos zabrały pomysłodawczynie.

"W nawiązaniu do licznych komentarzy i publikacji, że dzisiejsze wydarzenie jest 'pisowską propagandą' lub też jest zainicjowane przez 'prawicowych działaczy' Tęczowe Disco informuje, że: wydarzenie na fejsbuku 'Tęczowe Disco' to promocja pomysłu do określonego zachowania w określonych godzinach, które mogą wykonać akurat przebywające w okolicy osoby" – czytamy na stronie wydarzenia.

Do sprawy odniósł się także Warszawski Strajk Kobiet: "UWAGA: przez chwilę powstała panika, czy wydarzenie nie jest pisowską ustawką, sprawdziłyśmy źródła, stoją za nim znane nam osoby, więc spokojnie możecie się tam udać".

Na profilu Strajku Kobiet czytamy jednak także, że trzeba być ostrożnym bo "ponoć TVP już się tam ustawia. cokolwiek zrobicie, może być użyte przeciwko Wam/sprawie".

Nie widzę niczego złego w tańczeniu


Choć sprawa się wyjaśniła, to część osób, które popierają środowiska LGBT i tak uważa, że wydarzenie to nie jest dobrym pomysłem, bo wbrew pozorom PiS może tylko na tym skorzystać.

"No to, głupi pomysł. Tylko na to czekają", "Odpuście, nie pomagajcie znowu PiS. Ja chce normalności, normalności w której nikogo nie dziwi związek 2 kobiet lub 2 mężczyzn. Normalności bez szumu i mediów, bez tego całego pi-ar-owego sztucznego nakręcania się. (...) Odpuście, nie zachowujcie się jak PiS, nie nakręcajcie jakiegoś pseudofanatyzmu" – tak brzmią komentarze niektórych internautów. "Ludzie !!! Pomożecie w ten sposób PiS nakręcać temat i przeciwko Wam, i przeciwko swojemu głównemu kandydatowi. Nie mam nic przeciwko Waszej społeczności, ale odsuńmy najpierw od władzy tego szkodliwego prezydenta" – stwierdził ktoś inny.

Wiele osób odpiera jednak te zarzuty, twierdząc, że w tańcu nie ma nic złego, że "Tęczowe Disco", to sprzeciw wobec nienawiści. Dodają też, że ani taniec, ani tęcza nikogo nie obrażają.

"Tęczowe Disco pod Pałacem tak pomoże prawicy jak robi to coroczna Parad Równości. Czyli w ogóle. Jak niektórzy politycy mają polityczne obawy z byciem z tym identyfikowanym (może i słusznie), to nie muszą tam być. Ale trudno odmawiać LGBT odpowiedzi na kampanijne działania Dudy" – piszą osoby odpierające zarzuty. Czytaj także: Oto powód, dla którego PiS rozpętuje wojnę światopoglądową. Uznają to za ostatnią deskę ratunku Dudy