Od bólu głowy po zaburzenia widzenia. Odwodnienie może powodować wiele nieoczywistych objawów

Monika Piorun
Nie zawsze wzmożone pragnienie jest jedynym czynnikiem, który świadczy o tym, że grozi nam odwodnienie. Wiele osób doświadcza wcześniej szeregu innych objawów, które mogą wskazywać na to, że ich organizm domaga się nawodnienia. Warto na nie zwrócić uwagę zwłaszcza latem, kiedy temperatura na zewnątrz staje się trudna do zniesienia. Konsekwencje zbyt długiego odwodnienia mogą być śmiertelnie niebezpieczne, zwłaszcza w przypadku dzieci i osób starszych. Nierzadko mogą doprowadzić nawet do zawału.
Nie u wszystkich ludzi głównym syndromem odwodnienia jest wzmożone pragnienie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich organizm wymaga pomocy. Fot. Bernard Bodo /123RF
Aż 11 proc. Polaków przyznaje się do tego, że w ogóle nie pije wody, a tylko 6 proc. nas regularnie uzupełnia poziom tego płynu. Nasz organizm bardzo szybko potrafi się odwodnić, ale wielu z nas często bagatelizuje pierwsze objawy wskazujące na ten problem.

Nieuzasadnione zmęczenie, trudności z koncentracją, rozdrażnienie, a nawet nagła ochota na coś słodkiego mogą świadczyć o tym, że nasze ciało potrzebuje wody. Jeśli w porę nie uzupełnimy płynów, nasze serce może zacząć szybciej bić, co w konsekwencji może doprowadzić do wielu dolegliwości, które rzadko łączymy z odwodnieniem.


Jeśli np. intensywnie ćwiczymy, a nasze ciało przestaje się pocić, to może to być jednym z sygnałów świadczących o odwodnieniu, które wysyła nam nasz organizm. Innym symptomem wskazującym na ten sam problem może być zmiana barwy moczu na ciemnożółty (słomkowy kolor moczu wskazuje, że wszystko jest w normie).

W najgorszym scenariuszu w wyniku długotrwałego odwodnienia spowodowanego utratą wody i elektrolitów naszym ciele może dojść do drastycznego spadku ciśnienia krwi, drgawek lub utraty przytomności, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci, na przykład w konsekwencji zawału mięśnia sercowego.

Zwłaszcza latem nie powinno się lekceważyć nawet nagłej suchości w ustach oraz wielu innych objawów, które mogą świadczyć o tym, że nasze ciało domaga się wody.

Odwodnienie – co to jest i na czym polega?

Jak sprawdzić, czy jesteśmy odwodnieni?
Jednym z najprostszych sposobów, które mogą pomóc nam ustalić, czy nasz organizm jest odwodniony jest... uszczypnięcie skóry na grzbiecie dłoni. Jeśli ślad na ręce szybko znika i nie utrzymują się na niej żadne fałdy, oznacza to, że w ciele jest wystarczająco dużo wody. W przeciwnym razie powinniśmy szybko uzupełnić poziom płynów.

Objawy odwodnienia organizmu

⦁ wzmożone pragnienie
⦁ zadyszka
⦁ zawroty głowy
⦁ rzadsze oddawanie moczu (może przybierać ciemnożółty kolor)
⦁ suchość w ustach
⦁ wzdęty brzuch
⦁ senność
⦁ utrata apetytu
⦁ przesuszona skóra
⦁ skurcze mięśni
⦁ utrata przytomności
⦁ senność lub przeciwnie - nadmierne pobudzenie
⦁ zapadające się ciemiączko lub gałki oczne (u niemowląt), a także charakterystyczne, wyostrzone rysy twarzy

W dalszej kolejności mogą pojawić się:

⦁ spadek ciśnienia (hipotonia)
⦁ drgawki
⦁ nudności i wymioty
⦁ utrata przytomności
Najbardziej narażone na odwodnienie są:
⦁ dzieci oraz osoby starsze ⦁ ludzie otyli lub ze sporą nadwagą ⦁ pacjenci przyjmujący środki moczopędne ⦁ osoby uprawiające intensywny wysiłek fizyczny

Ile wody potrzebuje człowiek?

W czasie upałów ludzki organizm może tracić nawet do 10 litrów wody, którą potrzebuje m.in. do schłodzenia ciała poprzez pot.

Dobowe zapotrzebowanie na wodę u dorosłego człowieka waha się pomiędzy 25 a 35 ml na każdy kilogram masy ciała i zmienia się w zależności od tego, jak jesteśmy aktywni, jakie pożywienie przyjmujemy, jaka temperatura panuje na zewnątrz, a także jaka panuje wilgotność powietrza.

Zgodnie z zaleceniami Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności KOBIETY powinny wypijać każdego dnia około 2 litrów płynów, a MĘŻCZYŹNI ok. 2,5 l.

Większe ilości wody powinny przyjmować kobiety w ciąży i matki karmiące piersią, osoby starsze, ludzie chorzy, a także sportowcy lub osoby uprawiające intensywny wysiłek fizyczny.

Mimo że odwodnienie najczęściej dokucza nam latem, to jednak może zdarzyć się także w chłodniejszych miesiącach, m.in. na skutek intensywnego oddawania ciepła z parą wodną podczas oddychania.

Według statystyk aż 11 proc. Polaków deklaruje, że w ogóle nie pije wody, a tylko 6 proc. polskiego społeczeństwa spożywa ją w zalecanej ilości. Pamiętanie o tym, by regularnie uzupełniać poziom tego płynu może nam dać więcej korzyści niż większość z nas sądzi. Dlaczego?

Co nam daje picie wody?

Woda przede wszystkim dostarcza niezbędne składniki odżywcze do wszystkich narządów w naszym ciele. Dzięki niej można usprawnić funkcjonowanie nerek, wątroby, jelit, serca, a także ograniczyć ryzyko zawału i regulować poziom temperatury ciała.

Od tego, czy przyjmujemy prawidłową ilość wody, może zależeć to, w jaki sposób nasz organizm radzi sobie z metabolizmem, pozbywaniem się toksyn, regulowaniem poziomu cholesterolu, a także jak działają nasze stawy, skóra (a nawet takie problemy jak cellulitis).
Jakie korzyści daje nam regularne picie wody? Dlaczego warto systematycznie uzupełniać jej poziom w organizmie?Fot. Główny Inspektorat Sanitarny
Jeśli pijemy odpowiednio dużo wody, możemy ograniczyć ryzyko m.in. raka okrężnicy, pęcherza moczowego oraz piersi, a także znacząco wpłynąć na nasz nastrój i ogólne samopoczucie.

Słodkie napoje gazowane w czasie upałów sprzyjają... odwodnieniu!

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że sięganie po pełne cukru napoje gazowane wtedy, gdy temperatura na zewnątrz jest wysoka, szybciej nas odwodni niż uzupełni zapas wody w naszym organizmie. Dlaczego się tak dzieje?

Naukowcom z Instituto Nacional de Cardiología Ignacio Chávez w Meksyku na łamach "American Journal of Physiology" już w badaniach na szczurach laboratoryjnych już kilka lat temu udało się dowieść, że wtedy, kiedy jest gorąco, nawet krótkotrwałe (kilkutygodniowe) przyjmowanie napojów zawierających mieszaninę glukozy i fruktozy może doprowadzić do odwodnienia, a nawet... niewydolności nerek.

Badacze sprawdzili, jak trzy różne grupy gryzoni będą reagowały na wodę z różnymi słodkimi dodatkami w czasie upałów. Część z nich piła wodę z naturalną stewią, inne wodę z mieszaniną glukozowo-fruktozową (przypominającą skład popularnych napojów gazowanych), a pozostałe zwykłą wodę.

Okazało się, że u osobników przyjmujących najsłodsze płyny najszybciej doszło do odwodnienia, a po kilku tygodniach pojawiły się u nich zaburzenia pracy nerek lub nawet częściowa niewydolność tego organu.

Naukowcy ostrzegają, że wyniki ich badań wskazują, że pełne cukru napoje w okresie letnim, kiedy panują wysokie temperatury powietrza, wbrew pozorom nie są dobrym sposobem na to, by uniknąć odwodnienia. Dużo lepiej zastąpić je zwykłą wodą, do której możemy dodać owoce lub zioła (np. cytrynę lub miętę), a także częściej sięgać po zasobne w wodę ogórki, arbuzy czy inne rośliny zawierające naturalne cukry.
Niewielu z nas wie o tym, że picie słodkich napojów gazowanych w czasie upałów wcale nie jest najlepszym sposobem na uniknięcie odwodnienia.Fot. Główny Inspektorat Sanitarny


Czytaj także:

Aloes – biostymulator, który sprawia, że organizm... sam się uzdrawia [Kompendium wiedzy]

Cindy Crawford zdradziła, od czego zaczyna dzień. Oto jej przepis na zielone smoothie

Mięsożercy kontra wegetarianie – kto ma rację? Bracia bliźniacy przebadali to na własnej skórze

źródło: Jadwiga Jośko-Ochojska, Leszek Spandel, Ryszard Brus: "Odwodnienie jako problem zdrowia publicznego", Hygeia Public Health 2014, 49(4): 712-717