Wypadek autobusu w Warszawie. Kierowca miał być pod wpływem amfetaminy
Są nowe informacje o tragicznym wypadku w Warszawie. Z informacji Radia ZET wynika, że kierowca autobusu linii 186 mógł być pod wpływem narkotyków. Wcześniej ujawniono, że mężczyzna miał wysoką gorączkę.
Dodajmy, że z wcześniejszych ustaleń RMF FM wynikało, że kierowca miał 39 stopni gorączki. To właśnie przez ten fakt mężczyzna mógł stracić przytomność za kółkiem. Kierowca został zatrzymany.
Czytaj także: Autobus rozerwał się na pół. Najnowsze zdjęcia po tragicznym wypadku w Warszawie
Tragiczny wypadek autobusu w Warszawie
Przypomnijmy, do wypadku doszło 25 czerwca po południu. Autobus linii nr 186 przebił barierki na trasie S8 i spadł z Mostu Grota-Roweckiego w Warszawie. Pojazdem podróżowało około 40 pasażerów. 23 zostało rannych, z czego 17 jest hospitalizowanych. Jedna osoba nie żyje.
Czytaj także: Trzaskowski jest już na miejscu wypadku autobusu. Powiedział, co mogło być przyczyną