O północy mija termin rejestracji dla Polaków za granicą. Mocny apel Trzaskowskiego

Monika Piorun
– Zwracam się do całej Polonii. Każdy głos jest dzisiaj ważny. Jeszcze nigdy pojedynczy głos nie mógł zadecydować o wyniku wyborów i dlatego wielka prośba - rejestrujcie się dzisiaj na II turę. Macie czas do 24.00 – przekonuje Rafał Trzaskowski w materiale wideo skierowanym do rodaków z całego świata, którzy chcą głosować poza Polską. Jeśli nie dopisali się wcześniej do spisu wyborców, termin na dopełnienie formalności przed kolejnym etapem wyborów jest ekstremalnie krótki i mija dziś o północy lokalnego czasu.
Wyborcy, którzy chcą głosować za granicą, a przed pierwszą turą nie dopisali się do spisu wyborców w II turze wyborów, mają czas na dopełnienie formalności tylko do godz. 24.00 lokalnego czasu. Fot. Maciek Jazwiecki / Agencja Gazeta
– Jeżeli zależy Wam na przyszłości Waszej rodziny. Jeżeli zależy Wam na Polsce - idźcie głosować. Ten rząd rzucał kłody pod nogi wszystkim, którzy żyją poza Polską. Nie dajcie się oszukać, dlatego rejestrujcie się i głosujcie w II turze wyborów, a wtedy na pewno wygramy – apeluje Trzaskowski.

Wybory prezydenckie 2020 za granicą: doba na dopisanie się na II turę

Problem z głosowaniem za granicą dotyczy tylko tych osób, które rejestrując się na I turę wyborów nie zaznaczyły, że chcą być ujęte w spisie wyborców w danym konsulacie w II turze (np. ze względu na to, że nie wiedziały, w jakim kraju będą przebywać 12 lipca). W ich przypadku czas na dopisanie się do udziału w kolejnym terminie głosowania wynosi zaledwie... jeden dzień i mija dokładnie w poniedziałek 29 czerwca o 24.00. Czytaj także: Wyborcy za granicą mają tylko 24 godziny na dopisanie się na głosowanie w II turze wyborów