Polacy znów szukają pracy za granicą. To efekt pandemii koronawirusa

Norbert Zawadzki
Pogorszenie krajowej gospodarki spowodowało, że Polacy znowu są zainteresowani prostymi pracami fizycznymi na zachodzie Europy. Nie można się temu dziwić, w końcu mogą zarobić za tę samą pracę nawet kilka razy więcej.
Pracownicy sezonowi znowu chętnie szukają pracy poza granicami Polski Fot. Marcin Olejniczak / Agencja Gazeta
Trudna sytuacja na nadwiślańskim rynku pracy spowodowała, że saksy znowu są interesującą alternatywą zarobkową. Agencje zatrudnienia notują 10–30-proc. wzrost liczby chętnych do prac sezonowych za granicą – czytamy w najnowszym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Nagły wzrost zainteresowania migracją zarobkową

- Polacy ponownie zaczęli wyjeżdżać do pracy za granicę, od kilku tygodni widzimy tu wyraźny wzrost - powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Iwona Szmitkowska, prezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia i prezes Work Service.

Podkreśla również, że jeszcze w ubiegłym roku znalezienie odpowiedniej liczby osób do podstawowych prac fizycznych np. przy zbiorach owoców, było dla agencji bardzo trudnym wyzwaniem. Teraz jest to zdecydowanie prostsze. - Ich oczekiwania są bardziej wyważone, a rekrutacja trwa krócej - dodaje prezes SAZ.


Czytaj także: Skandal za granicą. Polonia miała tylko dobę na dopisanie się do II tury wyborów – a strona padła

Informacje przekazywane przez prezes Iwonę Szmitkowską potwierdza sondaż portalu OLX.pl, który jako pierwsza opisała "Rzeczpospolita". Wynika z niego, że obecnie niecałe 17 proc. kandydatów szukających pracy sezonowej jest zainteresowanych wyjechaniem z Polski. Wynik może nie robić wrażenia do momentu, aż dowiemy się, że to ponad trzykrotnie więcej niż w poprzedniej edycji sondażu, która odbyła się w 2017 roku. Co czwarty mężczyzna szukający pracy fizycznej deklaruje chęć wyjechania.

Najatrakcyjniejszy kurs – Niemcy

Według danych agencji zatrudnienia najwięcej osób chce pracować w Niemczech. Popytowi odpowiada podaż, bo u naszych zachodnich sąsiadów jest też najwięcej ofert.

- Polacy mogą znaleźć zatrudnienie w budownictwie, produkcji, handlu detalicznym oraz w centrach logistycznych i w rolnictwie - wylicza Iwona Szmitkowska.

Czytaj także: Czekałem całe 4 godziny na infolinii LOT i... nic. To, co tam wyprawiają, to kpina z pasażerów

[i]źródło: "Rzeczpospolita"/i]