Czym jest seks tantryczny? Celem tego stosunku wcale nie jest orgazm

Zuzanna Tomaszewicz
Tu nie chodzi o to, aby działać szybko. Wręcz przeciwnie. Niektórzy mówią, że tantra uosabia wydłużoną grę wstępną, w której liczy się kontakt z drugą osobą. Nie można jej jednak mylić z normalnym seksem. Zapytaliśmy więc eksperta o to, na czym właściwie polega seks tantryczny i jak zacząć go uprawiać. – Partnerzy starają się być jak najbardziej obecni w tym, co się wydarza – tłumaczy trener.
W seksie tantrycznym nie chodzi o orgazm. Fot. Unsplash
– Normalny seks zwykle ma kilka współrzędnych, poza tym, że oczywiście ludzie mają na niego ochotę. Bardzo często ta ochota wiąże się z rozładowaniem napięcia i kompulsywnymi zachowaniami. Poddajemy się mechanicznym wręcz czynnościom. W seksie tantryczny przede wszystkim to, co robimy, to szukamy prawdziwego głębokiego spotkania z partnerem, szukamy prawdy – mówi redakcji naTemat Dawid Rzepecki, trener tantry współczesnej, a z wykształcenia filozof i terapeuta. współtwórca TantraLove.eu.

Seks tantryczny uchodzi za starożytną hinduską praktykę, której założeniem jest połączeniem nie tylko ciał, ale i umysłów. Tantra, która w sanskrycie oznacza "narzędzie do rozciągania świadomości", nikogo nie wyklucza, a uprawiać ją może każdy. Zwłaszcza ten, kto jest zainteresowany rozpaleniem na nowo swojego życia seksualnego. Taki stosunek nie polega bowiem na egoistycznych zachowaniach, gdzie każdy z partnerów czeka na swoją kolej w osiągnięciu orgazmu. W seksie tantrycznym to nie orgazm jest celem. W tantrze kobieta i mężczyzna są równorzędnymi partnerami.


– Tantra jest ścieżką przez zmysły, gdzie zmysły są narzędziem do głębokiego doświadczenia. Dotyk, zapach, smak, dźwięk pozwalają osobom zwiększyć ich obecność w trakcie stosunku – wyjaśnia trener.

Można więc powiedzieć, że celem seksu tantrycznego jest doświadczenie, czyli wszystko to, co wydarza się w trakcie stosunku. Warto też dodać, że w tantrze ważne jest, aby partnerzy nigdzie się nie spieszyli. Należy pozwolić sobie na "zatrzymanie".

– W seksie tantrycznym nie szukamy uwolnienia napięcia w postaci orgazmów. Chodzi
o to, co jest cały czas. Seks tantryczny to jest cała ta droga na sam szczyt. I ważne jest to, że wcale nie musimy wejść na ten szczyt – podkreśla Rzepecki.

Seks to jeden z elementów tantry, która generalnie jest ścieżką do rozpoznania siebie w rzeczywistości. Tantryczny może być taniec, a nawet oddech. Tantryczne doświadczenie to doświadczenie, w którym dwa bieguny łączą się w harmonii tworząc poczucie jedności.

Jaki jest wpływ tantry na normalny seks?


Seks tantryczny wcale nie oznacza rezygnacji z normalnego seksu, który nastawiony jest na osiąganie ekstazy. Jednak tantra to taki bilet bez powrotu (ang. one way ticket). Gdy raz jej zaznamy, nie będziemy już chcieli pozwolić na stare schematy zachowań.

Zdarza się też, że uprawiamy seks nie zdając sobie sprawy z tego, iż może być on tantryczny. – Ludzie nieświadomie uprawiają seks tantryczny, kiedy są w miłości, bliskości, kiedy są na etapie pewnej czułości – zaznacza trener tantry.

– Seks tantryczny wpływa na normalny stosunek w taki sposób, że już się go nie chce mieć, jeśli jest on rutynowy. Tego się nie da odwrócić. Nagle normalny seks przestaje przynosić głęboką satysfakcję. W pewnym momencie normalny seks stanie się tantryczny. Będzie uważniejszy – dodaje.

Jak zacząć seks tantryczny?


Zdaniem naszego eksperta, najlepszym sposobem na to, aby zacząć uprawiać seks tantryczny, jest wzięcie udziału w warsztatach. Dla tych, którzy z osobistych powodów nie mogą sobie na nie pozwolić, istnieją także inne rozwiązania.

Jednym z nich jest zwolnienie tempa w trakcie stosunku. Dawid Rzepecki uważa, że warto m.in. poświęcić pięć minut na to, żeby partnerzy głęboko popatrzyli sobie w oczy (bez zbędnych żartów).

Aby w łóżku pojawiła się tantra, partnerzy powinni skupić się także na praktykowaniu medytacji i mindfulness. Powinni wyzbyć się myśli dotyczących chociażby tego, czy dobrze wyglądają podczas seksu i czy będą mieli orgazm. Istotne jest cieszenie się chwilą. Wspólne oddychanie.

– Nie rób seksu, bądź w seksie. Taki jaki jest. To jest sztuka rozpuszczenia się we własnej świadomości – kwituje trener.

Czytaj także: Czy seksu można się nauczyć? Rozmowa z nauczycielami tantry
Yogapedia

Tantrę można zdefiniować jako ścieżkę prowadzącą do wyzwolenia. Narzędzia, których można użyć w praktyce tantrycznej, obejmują mudry, mantry, modlitwy, medytację i inne praktyki jogi, które oczyszczają zarówno ciało, jak i duszę. Filozofia tantry wpłynęła na różne religie, takie jak hinduizm, buddyzm i dżinizm. Rytuały tantryczne poszerzają świadomość i uwalniają praktykującego z fizycznego poziomu egzystencji.

– Tantryczny seks umożliwia nam poszerzanie granic własnego doświadczenia wszystkiego wokół. W tym doświadczenia miłości. Jesteśmy w stanie przyjąć i wysłać więcej miłości niż wcześniej. W relacji opartej na zdrowej, naturalnej seksualności, czyli uwolnionej od poczucia winy i wstydu, miłość kwitnie i wciąż się rozwija. Mówi się, że seks jest jak korzeń kwiatu lotosu. Gdyby wyrwać kwiat, życie w nim zgaśnie. Podobnie, gdy korzenie gniją bądź usychają. Piękny kwiat potrzebuje zdrowych korzeni. Pełnia miłości potrzebuje zdrowego seksu – mówił Dawid Rzepiecki wraz z żoną Zosią w rozmowie z naTemat w 2014 roku.