"To początek nowej drogi!". Trzaskowski w Gdyni zapowiedział budowę nowego ruchu

Adam Nowiński
W piątek w Gdyni liderzy Koalicji Obywatelskiej oraz samorządowcy z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrą Dulkiewicz na czele ogłosili budowę nowego ruchu społecznego. Będzie to najprawdopodobniej "Nowa Solidarność", o której wielokrotnie w kampanii mówił prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski zapowiedział budowę ruchu Nowa Solidarność. Fot. Twitter.com / @MichalSzczerba



Zapewniał setki zgromadzonych na Skwerze Kościuszki, że chce Polski otwartej, solidarnej i posiadającej nowoczesną wspólnotę. Żeby ją stworzyć, polityk stwierdził, że "potrzeba wykraczać znacznie poza partyjne gabinety".

Nowa Platforma i nowa energia będzie możliwa tylko, jeśli nadal będziemy wspólnie. Dziś potrzeba czegoś więcej, potrzeba nowej solidarności, ale również tego wielkiego wsparcia obywatelskiego. I w tym miejscu, w kolebce Solidarności i PO chcę wam to obiecać. Chcę wam obiecać nową energię, nową Platformę, nową solidarność, w której każdy znajdzie miejsce – zapowiedział Budka.

Nowa Solidarność

Jednak więcej na temat zmian zdradził sam Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy zaprosił Polaków na 5 września. To właśnie wtedy zakończyć się ma proces tworzenia nowego ruchu obywatelskiego. – Jeśli nie chcecie zapisać się do partii, stwórzmy ruch obywatelski, który będzie bronić społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych instytucji. Jestem gotów do rozmowy absolutnie z każdym. W sierpniu spotkamy się razem na 40-leciu "Solidarności" – poinformował Rafał Trzaskowski. Zapewnił, że obok nowego ruchu równolegle będzie zmieniała się formuła Platformy Obywatelskiej i przedstawił pierwsze zadania swojego ruchu.
– Pierwszym zadaniem ruchu obywatelskiego, który stworzymy w najbliższych tygodniach, będzie to, żeby razem zbierać podpisy pod projektami ustaw obywatelskimi w tych kwestiach, które są dla nas najważniejsze. Choćby po to, żeby bronić praw kobiet. Gosia obiecała, że pomoże – powiedział prezydent Warszawy.

Tak, żeby każdy czuł, że tu jest jego miejsce

Oprócz lidera KO i prezydenta stolicy w Gdyni wypowiadali się także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

– Białoczerwona flaga należy się nam wszystkim, głosującym na jednych i na drugich. Musimy mieć wyciągnięta rękę, musimy zmienić język naszego życia publicznego tak, żeby każdy w Polsce czuł, że tu jest jego miejsce – apelowała Aleksandra Dulkiewicz.

Prezydent Gdańska przypomniała o rocznicy podpisania porozumień sierpniowych, która może stać się okazją do stworzenia czegoś dobrego. – Wierzę, że ta nowa społeczność tworzona wspólnie z wami pod przywództwem Rafała Trzaskowskiego będzie czymś, co małymi krokami pozwoli nam zmienić nasze małe ojczyzny i naszą wielką ojczyznę, którą jest Polska – dodała samorządowczyni.

Czytaj także: "Potrzebna jest nowa solidarność". Trzaskowski uderza w sztandarowe pomysły PiS