"Musimy grać ostrzej". Krasnodębski ma radę dla polskiej delegacji na szczycie w Brukseli

Karol Górski
Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski wypowiedział się na temat proponowanych przez Unię Europejską zmian w zasadach podziału środków z unijnych funduszy. "Powiązanie z praworządnością – czerwona linia, w tym względzie żadnych ustępstw" – napisał na Twitterze.
Krasnodębski twierdzi, że Polska na szczycie w Brukseli "musi grać ostrzej". Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta
Europoseł i były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego opublikował na Twitterze post, w którym zwraca się do polskiej delegacji przebywającej na unijnym szczycie w Brukseli. "Na szczycie UE musimy grać ostrzej" – zaapelował. Zaznaczył, że nie mamy wiele do stracenia. "My sobie poradzimy bez funduszu odbudowy, Francja, Włochy i Hiszpania nie" – napisał.

W dalszej części wpisu pojawia się jednak argumentacja do apelu z pierwszego zdania. "Powiązanie z praworządnością – czerwona linia, w tym względzie żadnych ustępstw" – Krasnodębski jasno wskazał swoje stanowisko.
Wpis europosła jest odniesieniem do propozycji wysuniętej przez UE podczas szczytu w Brukseli, gdzie politycy dyskutują na temat kształtu projektu budżetu organizacji na lata 2021-27.


Unia chce powiązać dostęp do jej funduszy z przestrzeganiem przez państwa zasad praworządności. To nie podoba się części krajów, w tym Polsce.

Czytaj także: Unia Europejska szykuje ogromny zastrzyk pieniędzy dla Polski. Jest jeden warunek