Wstrząsające oskarżenia wobec syna Kurskiego. Były prezes TVP odpowiada na tekst "Wyborczej"
We wtorkowej "Gazecie Wyborczej" pojawiła się rozmowa z 20-letnią Magdą Nowakowską. Kobieta utrzymuje, że syn Jacka Kurskiego miał molestować ją seksualnie, gdy była dziewczynką. Były prezes TVP odniósł się do tekstu gazety w oświadczeniu, które opublikował w mediach społecznościowych.
Na jej historię odpowiedział były prezes TVP. W oświadczeniu, które opublikował na Twitterze, nazwał tekst "GW" atakiem i zapewnił, że nigdy nie wpływał na bieg śledztwa w tej sprawie. Ojca kobiety nazwał "alkoholikiem, który usiłuje go szantażować".
"'Sprawa' dotyczy dorosłych dziś ludzi, w tym mojego 29-letniego syna. Nic się w niej nie zgadza. Zmyślone zarzuty w zeznaniach pochodzą z okresu 2006-2012, w tekście GW mowa już o latach 2009-2012, 'przypomniano sobie' o nich w 2015 roku, a wykorzystuje do politycznego ataku w 2020. Ten atak ma cel jednoznacznie polityczny" – podkreślił Kurski. Dodał, że do całej sytuacji odniesie się jego syn, który jest osobą dorosłą. Wspomniał też o krokach prawnych.
Czytaj także: W co gra Jacek Kurski? W PiS już chyba zapomniano, co mówił o nim Lech Kaczyński
źródło: "Gazeta Wyborcza"