Kolejna wypowiedź sprzeczna ze słowami Morawieckiego. Tym razem to informacja z pierwszej ręki

Karol Górski
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová wyjaśniła na Twitterze, co zostało ustalone podczas szczytu w Brukseli. Jej informacje są sprzeczne z doniesieniami polskiej delegacji.
Věra Jourová jest zadowolona, że udało się powiązać fundusze z praworządnością. Fot. Screen / Youtube / euractiv
"To dobra wiadomość, że mamy porozumienie ws. instrumentu odbudowy i budżetu wieloletniego – w dodatku rekordowo wysokiego. Beneficjenci funduszy UE zasługują na stabilność, szczególnie w trudnym okresie odbudowy po koronawirusie" – napisała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. wartości i przejrzystości.

Wyraziła też swoje zadowolenie z faktu, że udało się powiązać unijne fundusze z "rządami prawa". "To zwiększy zaufanie podatników wobec UE" – stwierdziła Věra Jourová.

Jourová to kolejna przedstawicielka Unii Europejskiej, której wersja na temat ustaleń brukselskiego szczytu różni się od tego, co przekazał Mateusz Morawiecki. – W porozumieniu nie ma bezpośredniego połączenia pomiędzy praworządnością a środkami budżetowymi – ogłosił premier. Tyle że prawie wszystkie inne źródła jasno wskazują, iż połączenie jest. Niejasną kwestią może być tylko sposób egzekwowania tego zapisu.


Czytaj także: Sądzisz, że to Morawiecki ma rację ws. szczytu UE? Oto dowód, że premier mija się z prawdą