Reklama.
Zapamiętajcie to nazwisko: Věra Jourová. Na pewno o niej w najbliższym czasie usłyszycie wiele razy. Unijna komisarz sprawiedliwości z Czech zapowiada, że nie podaruje władzom w Warszawie tego, co robią z wymiarem sprawiedliwości. Nie ukrywa, że sankcje to coś, co może przemówić do rozsądku rządzącym Polską.
Pieniądze podatników z UE nie mogą pójść gdzieś, gdzie będzie tworzony dyktatorski reżim. Niezawiśli sędziowie nie mogą zależeć od polityka, który będzie decydował, który z nich ma być zwolniony.