Nowak aresztowany na trzy miesiące. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie Sławomira Nowaka. Był minister transportu spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Czytaj także: Sławomir Nowak doprowadzony do prokuratury. Usłyszał poważne zarzuty
– (Sławomira Nowaka – red.) podejrzewa się (...) m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji – powiedziała wcześniej mediom rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Mirosława Chyr.
Sławomir Nowak podejrzany jest o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych oraz osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy pochodzących z tego przestępstwa.
– Obecnie w związku ze sprawą trwają przeszukania na terenie Polski i Ukrainy. Służby mają przeszukać 30 miejsc, w tym dom Sławomira Nowaka. Postępowanie śledcze rozpoczęło się na Ukrainie, ale w Polsce też było ono prowadzone. Doszliśmy do wniosku, że gdy połączymy siły, jesteśmy w stanie sobie pomóc – powiedział szef Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) Artiom Sytnik.
Czytaj także:
"Trzeba to jakoś przetrwać". Sławomir Nowak w drodze do sądu ocenił swoją sytuacjęNowak nie przyznał się do zarzutów. Jest wniosek o areszt tymczasowy
źródło: Onet