To byłby kluczowy zwrot w sprawie Nowaka. Ukraina może wystąpić o jego ekstradycję
Ukraińska prokuratura nie wyklucza wystąpienia o ekstradycję Sławomira Nowaka, by go osądzić w swoim kraju. Były minister transportu w polskim rządzie ma ukraińskie obywatelstwo. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".
Rzeczniczka Specjalnej Antykorupcyjnej Prokuratury Olga Postoliuk przyznaje, że sytuacja jest bezprecedensowa i na razie nie ma ostatecznej wizji co do tego, w którym kraju będzie proces Nowaka.
Z kolei rozmówca z ukraińskich służb twierdzi, że Nowak stanie raczej przed polskim sądem. – Został zatrzymany w Polsce, ma polskie obywatelstwo, więc jest logiczne, gdzie będzie sądzony – argumentuje.
Zatrzymanie Nowaka
Przypomnijmy, że o zatrzymaniu Sławomira Nowaka poinformowano w poniedziałek 20 lipca. Były minister transportu w rządzie PO-PSL oraz były szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych Ukrainy, dzień później usłyszał zarzut kierowania grupą przestępczą.
Wraz z Nowakiem zatrzymano także dwie inne osoby: byłego dowódcy jednostki GROM Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P. Im także postawiono zarzuty. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa tymczasowo aresztował Nowaka i Jacka P. na trzy miesiące. W sprawie Dariusza Z. sąd podjął decyzję o warunkowym aresztowaniu.
Czytaj także: "Trzeba to jakoś przetrwać". Sławomir Nowak w drodze do sądu ocenił swoją sytuację
źródło: "Rzeczpospolita"