Polityk PiS twierdzi, że rząd nie zdecydował ws. konwencji stambulskiej. Ale BBC i tak o nas pisze

Ola Gersz
Minister Zbigniew Ziobro powiedział, że w poniedziałek rozpocznie formalny proces wypowiedzenia konwencji stambulskiej, która przeciwdziała przemocy wobec kobiet. Jednak inny przekaz przedstawił Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju z PIS. Jak poinformował, rząd na razie nie podjął takiej decyzji. Słowa Ziobry cytuje już jednak BBC.
Artur Soboń z PiS twierdzi, że rząd nie ma na razie planów wypowiedzenia konwencji Fot. Krzysztof Mazur / Agencja Gazeta
Zbigniew Ziobro przekazał w sobotę, że w poniedziałek złoży formalny wniosek do resortu rodziny o wypowiedzenia konwencji stambulskiej dotyczącej przeciwdziałania przemocy wobec kobiet. – Przechodzimy od słów do czynów – powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny dzień po masowych protestach kobiet.

Tymczasem tego samego dnia RMF poinformowało, że sprawa wypowiedzenia konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej ma być elementem wewnątrzkoalicyjnej walki o wpływy, którą z obozem premiera Mateusza Morawieckiego toczy Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Pozycję tego drugiego przypadkowo miała wzmocnić szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marlena Maciąg, która... pomyliła przekazy. "Pani minister wyszła przed szereg, myślała, że przekaz Solidarnej Polski to przekaz całego rządu" – miały stwierdzić w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Patrykiem Michalskim "osoby zbliżone do premiera".


Polityk PiS o konwencji stambulskiej


Tymczasem Artur Soboń, polityk PiS i wiceminister inwestycji i rozwoju, powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach", że "nie ma dzisiaj decyzji rządu o wypowiedzeniu tej konwencji".

– Jest propozycja złożona przez pana ministra sprawiedliwości. Propozycja, która z jego ust brzmi całkowicie wiarygodnie, bo jest osobą, która wprowadziła na wzór austriacki, hiszpański najbardziej restrykcyjne przepisy antyprzemocowe, jakie tylko można było wprowadzić – powiedział. Soboń – podobnie jak wcześniej wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski – stwierdził również, że konwencja stambulska spotyka się z "chłodnym podejściem ze strony całej konserwatywnej chrześcijańskiej części publicznej dlatego, że zawiera ona w sobie te elementy ideologiczne, które trochę rozmazują przekaz antyprzemocowy".

– Społecznie skonstruowane role mają decydować o tym, czy jest się mężczyzną, czy kobietą według tej konwencji. Jest to sprzeczne z polską konstytucją. Myśmy od samego początku mówili, że jest to jednak poważna wątpliwość – mówił w "Faktach po Faktach".

BBC pisze o Polsce

O sytuacji w Polsce pisze już BBC. Mimo słów Sobonia brytyjscy dziennikarze informują, że Polska wypowie konwencję stambulską, która przeciwdziała przemocy wobec kobiet. Przytaczają również sobotnią wypowiedź Zbigniewa Ziobry, który wprost powiedział, że Polska ma zamiar z konwencji się wycofać. "[Zbigniew Ziobro] stwierdził, że konwencja narusza prawa rodziców i 'zawiera elementy ideologiczne'. Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz jej koalicyjni partnerzy są blisko związani z Kościołem katolickim, a rząd obiecał promować tradycyjne rodzinne wartości. Prezydent Andrzej Duda, który był wybrany na drugą kadencję wcześniej w tym miesiącu, podczas swojej kampanii wyborczej stwierdził, że promowanie praw LGBT jest bardziej niebezpieczne od komunizmu" – pisze BBC.

W BBC pojawia się również informacja o protestach kobietach przeciw wypowiedzeniu konwencji. Cytowane są także słowa Marty Lempart, organizatorki marszu: "Celem jest legalizacja przemocy domowej".

źródło: BBC