Znaczący gest Trzaskowskiego, pokazał jak wspiera Białoruś. Długie kolejki do urn w Polsce
Dziś odbywają się wybory na Białorusi, internet niemal "ugina się" od słów wsparcia dla tego kraju. Głos w mediach społecznościowych zabrał również prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski złożył pewną deklarację, za którą już dziękują mu Białorusini z Warszawy. "Niech żyje Białoruś!" - napisał.
Przypomnijmy, dziś na Białorusi odbywają się wybory prezydenckie. Od rana internauci sygnalizują, że przy wjeździe do Mińska pojawiły się pojazdy wojskowe, odczuwane są też problemy z internetem. Kilkanaście godzin przed wyborami zatrzymane zostały dwie najbliższe współpracownice kandydatki na prezydenta i głównej rywalki Aleksandra Łukaszenki Swiatłany Cichanouskiej.
Czytaj także: Rywalka Łukaszenki ukryła się, szefowa jej sztabu w areszcie. Dziś wybory prezydenckie na Białorusi
"Warszawa apeluje o demokratyczny i zgodny z prawem proces wyborczy. Wspieramy naród białoruski w tym ważnym momencie, dlatego dziś Pałac Kultury i Nauki podświetlamy w barwach Białorusi" - zapowiedział Rafał Trzaskowski. Swój wpis na Twitterze i na Facebooku zakończył okrzykiem: "Niech żyje Białoruś!".
"Niech żyje wolna, demokratyczna Białoruś" - piszą też inni internauci, wśród nich politycy.
Teraz na zdjęciu pokazał, jak ogromne kolejki Białorusinów stoją przed konsulatem w Białymstoku. "Władze robią wszystko, aby utrudnić proces głosowania.Od rana ogromne kolejki przed konsulatem w Białymstoku. Chętni wpuszczani są pojedynczo co oznacza, że dla wielu może zabraknąć czasu do głosowania" - napisał.