Milicja przeszła na stronę narodu. Wydarzenia w tym białoruskim mieście dają nadzieję

Zuzanna Tomaszewicz
Milicja w mieście Lida dołączyła do protestujących. Cały oddział miejscowych funkcjonariuszy przeszedł na stronę manifestujących na ulicach ludzi.
Milicja z Lidy dołączyła do protestujących na Białorusi. Fot. Twitter.com/A_Romasze
Na nagraniach zamieszczonych w sieci widać, jak milicyjne wozy jadą ulicami Lidy (w północno-zachodniej części Białorusi) podczas protestu, a manifestujący ludzie krzyczą na ich widok z radości. Na innym krótkim wideo na Twitterze można również zobaczyć, jak tłum protestujących wiwatuje na Placu Niepodległości w Mińsku. Wszystko z powodu tego, że OMON-owcy opuścili na dół swoje tarcze. Ludzie podbiegali do funkcjonariuszy, a następnie ściskali ich za dłonie, przytulali się do nich oraz obcałowywali. W całej Białorusi nadal trwają ogólnokrajowe manifestacje w związku z napiętą sytuacją po niedzielnym głosowaniu. Jeszcze przed godz. 9:00 protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich zaczęło wielu pracowników białoruskich zakładów przemysłowych, wśród nich m.in. Mińskie Zakłady Elektrotechniczne.


Czytaj także: Polak pobity przez OMON pokazał zdjęcia. Tak reżim Łukaszenki rozprawia się z wrogami