Papież ma ważną wiadomość dla katolików. Mówi czego nie wolno robić z religią

Zuzanna Tomaszewicz
W sobotę papież Franciszek zamieścił na swoim Twitterze apel do wiernym, w którym nawołuje do tego, aby zaprzestać używania religii "w celu budzenia nienawiści". Zdaniem głowy Kościoła katolickiego Bóg poradzi sobie bez niczyjej pomocy.
Papież Franciszek o wykorzystywaniu imienia Boga do siania nienawiści. Fot. 123rf
"Bóg nie potrzebuje być przez nikogo broniony i nie chce, aby Jego imię było używane do terroryzowania ludzi" – czytamy w wiadomości papieża Franciszka. Duchowny poprosił także wiernych o to, aby przestali używać religii w celu "budzenia nienawiści, przemocy, ekstremizmu i ślepego fanatyzmu". Swój wpis oznaczył hashtagiem "ludzkie braterstwo".

Widać, że słowa Franciszka nie są skierowane wyłącznie do szeregowych wyznawców, ale także do księży. Kazanie papieża mógłby wziąć do serca chociażby bp Józef Zawitkowski. Wierni, którzy w zeszłą niedzielę słuchali radiowego kazania z mszy w bazylice św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, usłyszeć mogli niecodzienną modlitwę.


"Będzie kiedyś taki Marsz Równości, w którym będziesz krzyczał jak tęczowy Pankracy: Galilejczyku, zwyciężyłeś! No i po co tyle było krzyku? Dziecko wyspowiadaj się i wróć na procesję Bożego Ciała. Tam są piękni ludzie, którzy pachną Komunią Świętą, a ty cuchniesz grzechem" – mówił.

Ale na tym nie poprzestał. Pod koniec jego kazanie zmieniło się w modlitwę, w której jedną z próśb skierowana była do Maryi o "kapłana", który sprawi, że "ustanie tęczowa pandemia". Nawiązał przy tym do księdza Skorupki, który walczył w Bitwie Warszawskiej i przyczynił się do pokonania Bolszewików.

Czytaj także: Trzech księży, dwóch rabinów i szacowni naukowcy. Mocne nazwiska w poręczeniu za Margot