Spot TVP, w którym promuje się bezpieczny powrót do szkół. Ale twórcy chyba dawno nie byli w szkole

Aneta Olender
Internauci krytykują spot TVP, w którym lektor – dziecięcy głos – przypomina, jak zachowywać się w szkole po powrocie z wakacji. Niektórzy podkreślają, że to, co można zobaczyć na ekranie, ma niewiele wspólnego ze szkolną rzeczywistością.
Telewizja Polska przygotowała spot "Bezpieczny powrót do szkoły". Fot.Kadr z TVP Info
– Zdezynfekujmy ręce specjalnym płynem, witajmy się używając łokcia, zabierajmy ze sobą do szkoły swoje jedzenie i swoje picie, używajmy też swoich przyborów szkolnych. Nie zapominajmy o tym, żeby często myć dłonie – mówi w spocie dziecięcy głos, który dodaje także m.in., aby nie dotykać dłońmi oczu, ust i nosa, a na przerwach zachować odpowiednią odległość od innych. "Bezpieczny powrót do szkoły", czyli spot przygotowany przez TVP, nie wszystkim się jednak spodobał. "Wysłałem mamie nauczycielce spot TVP Info o Bezpiecznym Powrocie do szkoły. Najpierw się zaśmiała na widok dystansu społecznego na korytarzu. Potem zaśmiała się drugi raz widząc szkołę, w której jest mydło" – brzmiał jeden z komentarzy. O tym, że tak, jak w spocie telewizji publicznej, szkoły nie wyglądają, pisało więcej osób. "Kiedy ostatni raz byliście w szkole podstawowej? Przeciętnie w szkole jest ok. 800 uczniów!! Jaki dystans chcecie zachować i gdzie!? Co za kretyn ten spot wymyślił? W jednej klasie jest ok. 30 uczniów, a w spocie nawet 10 nie ma. Pytam się gdzie pozostałe 20 uczniów przebywa?" – grzmiała jedna z internautek.


"Nie wiem, co przedstawia ten spot, ale na pewno nie warunki i uczniów w polskich szkołach", "Czy autorzy/autorki tego klipu byli kiedykolwiek w przeciętnej polskiej szkole?" – zastanawiali się inni.

Piękna, duża szkoła, tylko dzieciaków coś mało? Żyjecie w innej rzeczywistości.

"Jeśli kichasz lub kaszlesz, zasłaniaj usta i nos". Serio? Chcecie trzymać wykazujące objawy dzieci w ławkach?

W tym spocie jeszcze tylko brakuje Obajtka i Szydło, jak malują ściany.

A mnie, jak chłopczyk wraca do domu, sprząta pokój, wynosi śmieci, bawi się z młodszą siostrą i obiera ziemniaczki na obiad. Takie typowe zachowanie dziecka w tym wieku.

Już widzę jak dzieci w podstawówce o tym pamiętają i tego przestrzegają...

Uważam że ten spot ma się tak do życia, jak Nergal do śpiewania kolęd.



Czytaj także: Dyrektor szczerze o nowym roku szkolnym. "Proszę nie wierzyć, gdy ktoś mówi, że jest gotowy"