Rozmiar nie gra tu większej roli. Oto 8 pozycji seksualnych dla mężczyzn z małym penisem
Według światowych statystyk średnia długoś penisa w stanie erekcji wynosi nieco ponad 13 cm. Są jednak mężczyźni, których natura nie obdarzyła zbyt dużymi członkami, a to samo w sobie może wpędzać ich w niemałe kompleksy. Ale bez obaw. Rozmiar wcale nie musi być gwarantem udanego życia seksualnego. Te pozycje są stworzone dla osób, którym brakuje dodatkowych centymetrów.
Pozycje seksualne z małym penisem
Wielu mężczyzn obawia się natomiast, że rozmiar penisa poniżej średniej (w Polsce oscyluje on między 13 a 14 cm) wpłynie negatywnie na ich życie intymne. Seksuolożka Barbara Bartel z Lecznicy Profesorsko-Ordynatorskiej Alfa-Lek mówi nam, że to bez znaczenia, czy członek jest trochę mniejszy lub trochę większy. – Najważniejsza jest namiętność, chęć bycia razem. Te najlepsze pozycje dla mężczyzn z małym penisem powinna wykonywać bardzo delikatnie właśnie kobieta – twierdzi.– Dla osób z małym przyrodzeniem zaczęłabym od masażu erotycznego, żeby mężczyzna mógł poczuć się swobodnie, aby było mu wygodnie. Czyli taka gra wstępna. Pozycja seksualna dla małego penisa to przede wszystkim kobieta leży na plecach, unosi wysoko wyprostowane nogi, opiera na barki. Kobiety nie rozumieją do końca, że trzeba zewrzeć uda, aby cały czas utrzymywać ściśle ściany pochwy. W ten sposób zapewniamy większy komfort, natarcie, a także pobudzenie punktu G w tej pozycji – dodaje ekspertka.
Redakcja naTemat postanowiła więc zebrać 8 pozycji seksualnych, które zapewnią przyjemność zarówno mężczyźnie z małym penisem, jak i jego partnerce.
1. Na jeźdźca
W tej pozycji mężczyzna kładzie się na plecach, a kobieta siada na nim okrakiem. Partnerka kontroluje głębokość penetracji, ale też narzuca tempo, wykonując rytmiczne ruchy miednicą.Fot. 123rf
2. Lotos
Mężczyzna siada ze skrzyżowanymi nogami, kobieta siada na mężczyźnie i luźno oplata nogami jego biodra. Podczas stosunku partnerzy mogą być blisko siebie, ale mogą również odchylać się do tyłu i zmieniać kąt penetracji.Fot. 123rf
3. Pozycja huzarska
W tej pozycji kobieta leży na plecach, a mężczyzna siedzi przed nią. Partnerka kładzie nogi na ramionach mężczyzny. Dzięki tej konfiguracji mężczyzna ma zagwarantowaną głęboką penetrację. Ciekawostka: nazwa pozycji pochodzi od oficerów armii Austro-Węgier, którzy właśnie taki sposób uprawiania seksu upodobali sobie najbardziej.Fot. 123rf
4. Głębiej na pieska
Kobieta układa się na czworaka, a mężczyzna wchodzi w nią od tyłu. Mimo że to mężczyzna dominuje, kobieta odczuwa intensywną przyjemność, gdyż w pozycji na pieska możliwa jest intensywna stymulacja punktu G oraz ścian pochwy i łechtaczki. W tej pozycji mężczyzna mocniej odczuwa kurczące się mięśnie pochwy.Fot. 123rf
5. Sfinks
Kobieta kładzie się na brzuchu i podpiera się na ramionach. Jedna noga jest zgięta do boku. Mężczyzna wchodzi w nią od tyłu podpierając się przy tym rękoma. W tej pozycji partner ma idealny kąt do głębokiej penetracji. Przy takim ułożeniu pochwa kobiety jest też delikatnie rozwarta, co umożliwia mężczyźnie łatwiejsze wejście w nią.Fot. 123rf
6. Odwrócony jeździec
Kobieta siedzi odwrócona plecami do partnera. W porównaniu ze zwykłym jeźdźcem, w tej pozycji nogi kobiety nikomu nie przeszkadzają. W tej konfiguracji pomóc może także poduszka, którą kładziemy pod biodra.Fot. 123rf
7. Na delfina
Kobieta kładzie się na łóżku, po czym klęczący przed nią partner unosi ją delikatnie za biodra. Podczas penetracji mężczyzna podtrzymuje miednicę swojej partnerki.Fot. 123rf
8. Na łyżeczkę
Kobieta leży na boku, mężczyzna leży za nią (kochankowie wyglądają więc jak dwie łyżeczki w szufladzie) i wprowadza penisa w jej pochwę (to dobra pozycja również do seksu analnego). Ta pozycja jest satysfakcjonująca dla kobiety, gdyż umożliwia stymulację punktu G, dzięki czemu kobieta może łatwiej osiągnąć orgazm. Mężczyzna intensywniej odczuwa ściskające się mięśnie pochwy wokół jego penisa.Fot. 123rf
– Czym jest seks tantryczny? Celem tego stosunku wcale nie jest orgazm
– "Kiedyś miałam ochotę, a teraz nic". Ludzie opowiadają o problemie z seksem na antydepresantach