Djoković desperacko bronił się przed dyskwalifikacją. Ujawniono, co powiedział sędziom
Novak Djoković swoim skandalicznym zachowaniem w meczu US Open podzielił kibiców. Jedni popierają decyzję o dyskwalifikacji Serba, inni stają w jego obronie. Ujawniono, że zawodnik próbował się jeszcze desperacko bronić po tym, jak trafił piłką sędzię liniową.
Po tej sytuacji stało się jasne, że Serbowi grozi dyskwalifikacja. Sędziowie musieli się chwilę naradzić, zanim podjęli ostateczną decyzję, ale tenisista w rozmowie z nimi podobno próbował się jeszcze bronić.
– Nie musi jechać do szpitala. Zamierzacie mnie zdyskwalifikować w tej sytuacji? Moja kariera, Wielki Szlem, Kort Centralny... Gdyby wstała, od razu można by zabrać gema, seta, byłoby wiele opcji – miał powiedzieć Djoković. Jego słowa cytuje Ben Rothenberg z "The New York Times". Apele tenisisty na nic się zdały, dyskwalifikacja z US Open stała się faktem.
Czytaj także: Djoković zdyskwalifikowany z US Open. Trafił w złości piłką sędzię liniową