Partia Ziobry buntuje się przeciwko PiS. "Nie poprzemy żadnej formy bezkarności"
Do Sejmu ma trafić projekt zmian w tzw ustawie covidowej autorstwa PiS. Wprowadzałby on tzw. bezkarność urzędniczą, czyli swego rodzaju amnestię dla polityków obozu władzy, których decyzje podczas pandemii budziły sporo kontrowersji. Okazuje się jednak, że prawica nie jest jednomyślna w tej sprawie. Brak poparcia zadeklarowała Solidarna Polska.
Czytaj także: NIETYKALNI. Oto dlaczego projekt PiS, który trafi do Sejmu, jest tak niebezpieczny
Oczywiście "weto" Solidarnej Polski wiąże się z negocjacjami wewnątrz Zjednoczonej Prawicy o to, jak będzie wyglądał nowy skład rządu i jakie stołki dostaną koalicjanci PiS. Rozmowy cały czas trwają, więc przyszłe tygodnie będą również obfitowały w tego typu przykłady przeciągania liny.
Maseczki, respiratory i wybory
Jednak nie można zapominać o tym, że sprawa jest bardzo poważna. Proponowany przez PiS przepis zwalniałby całkowicie z odpowiedzialności karnej urzędników, którzy swoje działania usprawiedliwialiby chęcią walki z koronawirusem.Najbardziej skorzystać na tym zapisie mógłby były minister zdrowia Łukasz Szumowski, wobec którego toczy się śledztwo dotyczące zakupu maseczek przez resort zdrowia od jego byłego instruktora narciarstwa. "Winy" mogłyby zostać zapomniane także Jackowi Sasinowi, który koordynował niedoszłe wybory korespondencyjne, za które Poczta Polska zapłaciła 70 mln zł.
Czytaj także: Decyzja Morawieckiego rażącym naruszeniem prawa. Sąd zdecydował ws. wyborów prezydenckich
źródło: Onet.pl