"Nie pozwólcie wybuchnąć wojnie!". Łukaszenka chce zamknąć granice z Polską i Litwą

Karol Górski
Aleksandr Łukaszenka przekazał, że Białoruś zamierza zamknąć granice z Polską i Litwą oraz wzmocnić granicę z Ukrainą. – Powstrzymajcie swoich szalonych polityków, by zapobiec wybuchowi wojny – zaapelował białoruski dyktator do obywateli sąsiednich krajów.
Aleksandr Łukaszenka ogłosił, że Białoruś zamknie granice z Polską i Litwą. Zagroził też widmem wojny w naszym regionie. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Przywódca białoruskiego reżimu mówił o tym na czwartkowym Forum Kobiet w Mińsku. – Nie chcę, aby mój kraj był w stanie wojny. Co więcej, nie chcę, aby Białoruś i Polska, Litwa zamieniły się w scenę działań wojennych, w których nie zostaną rozwiązane nasze sprawy – przekonywał.

Później poinformował on, że znaczna część białoruskiej armii zostanie ulokowana przy granicach z Polską i Litwą, które będą nieprzejezdne. Wzmocniona ma zostać także granica białorusko-ukraińska.

Aleksandr Łukaszenka wspomniał nawet o możliwości wybuchu konfliktu zbrojnego. – Chcę zaapelować do narodów Litwy, Polski i Ukrainy: powstrzymajcie swoich szalonych polityków, nie pozwólcie wybuchnąć wojnie! – wypalił.


Sytuacja na Białorusi jest bardzo napięta od 9 sierpnia, kiedy przeprowadzone zostały wybory prezydenckie. Według oficjalnych wyników, Łukaszenka zdeklasował swoją główną rywalkę Swiatłanę Cichanouską. Większość społeczeństwa nie uwierzyła jednak w takie rozstrzygnięcie, a na ulice białoruskich miast wylała się fala trwających do dziś protestów.

źródło: BiełTA

Czytaj także: Niespodziewany ruch Łukaszenki. Nie wykluczył przedterminowych wyborów prezydenckich