Wyciekł plan Kaczyńskiego w sprawie Ziobry. Przynajmniej na najbliższe tygodnie

Tomasz Ławnicki
Jeszcze w poniedziałek Zbigniew Ziobro może stracić stanowisko ministra sprawiedliwości. Ale czy to oznacza definitywny koniec Zjednoczonej Prawicy? Wcale niekoniecznie. Michał Kolanko opisuje w "Rzeczpospolitej" najbardziej realny scenariusz politycznych wydarzeń. Jak nieoficjalnie dowiedział się od polityków PiS, Jarosław Kaczyński ma plan na najbliższe dni.
Jaka decyzja kierownictwa PiS ws. koalicji? "Rzeczpospolita" ujawnia plan na najbliższe tygodnie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Rząd mniejszościowy PiS?

Decyzje o dalszych losach koalicji rządzącej mają zapaść w najbliższych godzinach. Kierownictwo PiS ma zdecydować, co dalej z Zjednoczoną Prawicą. Z wypowiedzi polityków partii Jarosława Kaczyńskiego wynika, że koalicji de facto już nie ma po tym, jak w piątek posłowie Solidarnej Polski i Porozumienia złamali dyscyplinę i nie poparli tzw. piątki dla zwierząt.

Czytaj także: Lichocka stwierdziła, że nie ma kryzysu w koalicji rządzącej. "Ona praktycznie nie istnieje"

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" przynosi informacje o najbardziej prawdopodobnym scenariuszu wydarzeń. "Poważnie rozważany jest scenariusz rządu mniejszościowego, przynajmniej na najbliższe tygodnie" – podaje dziennik. Co nie oznacza, że ponowna współpraca PiS z Solidarną Polską i Porozumieniem jest absolutnie wykluczona. Nawet jeśli w najbliższych godzinach Zbigniew Ziobro straci fotel. – Nie da się wykluczyć, że nawet dymisje to tylko element negocjacji, a za kilka tygodni koalicja ukształtuje się ponownie, ze zmienioną pozycją koalicjantów – wyjaśnia polityk PiS, rozmówca "Rzeczpospolitej".

Wycinanie ludzi Ziobry?

Z informacji dziennika wynika, iż na dymisji szefa Solidarnej Polski może się nie skończyć. W planach jest też "proces szybkiego ograniczania wpływów Ziobry w spółkach Skarbu Państwa". A wystarczy wspomnieć, że choćby żona ministra sprawiedliwości, Patrycja Kotecka jest dyrektorem marketingu firmy ubezpieczeniowej Link4, spółki wchodzącej w skład Grupy PZU S.A.


Czytaj także: "Wyjaśnienia oszusta i gwałciciela". Żona Ziobry o rewelacjach świadka koronnego

Z medialnych doniesień wynika, że wśród kandydatów na nowego ministra sprawiedliwości brani są pod uwagę Małgorzata Wassermann, Przemysław Czarnek, ale też choćby Arkadiusz Mularczyk czy Marek Ast. Ale to wcale nie musi być definitywny koniec.

– Powrót do rozmów? Tylko pod warunkiem uznania, że hegemonem ideowym jest Jarosław Kaczyński – przekonuje informator "Rzeczpospolitej". Rozmówcy z Solidarnej Polski z kolei deklarują, że środowisko Zbigniewa Ziobry jest gotowe na scenariusz rządu mniejszościowego, ale też mogą jeszcze negocjować.

źródło: rp.pl