"To musi być fake news". Jaki reaguje na doniesienia ws. dymisji Ziobry

Adam Nowiński
Według doniesień medialnych w poniedziałek po godzinie 13.00 mają się wyjaśnić dalsze losy koalicji Zjednoczonej Prawicy oraz lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. W zapowiadane zmiany zdaje się nie wierzyć człowiek z bliskiego otoczenia ministra sprawiedliwości, były wiceminister, europoseł Patryk Jaki.
Patryk Jaki komentuje doniesienia ws. dymisji Ziobry. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Czytam, że Gowin zostaje, a Ziobro leci, bo jako Prokurator Generalny nie chciał się zgodzić na ustawę o bezkarności. Słuchajcie, to musi być fake news. Zjednoczona Prawica musi przetrwać dla Polski" – napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze Patryk Jaki. Czytaj także: Jaki urządził show w Parlamencie Europejskim. Wszyscy zwrócili uwagę na jego angielski

Europosłowi chodzi o ustalenia mediów, które od piątku podają, że Zbigniew Ziobro może pożegnać się w tym tygodniu z Ministerstwem Sprawiedliwości, a jego partia z koalicją w ramach Zjednoczonej Prawicy. Miałby to być skutek sprzeciwu ziobrystów wobec tzw. piątki dla zwierząt oraz zmian w ustawie covidowej autorstwa PiS, które wprowadziłyby bezkarność dla urzędników.


Według ustaleń portalu Onet.pl Jarosław Kaczyński miał postawić Zbigniewowi Ziobro ultimatum: albo do godziny 13.00 zmieni zdanie ws. ustawy, albo straci stołek i zakończy żywot koalicji. Podobno lider Solidarnej Polski nie zamierza ulec prezesowi PiS.

Czytaj także: PiS ma się czego bać. Najnowszy sondaż rozwiewa złudzenia co do rozkładu sił w Sejmie