Rada Programowa nie chce, aby TVP organizowało Eurowizję Junior. Podano kuriozalny powód

Zuzanna Tomaszewicz
Jak podaje portal Gazeta.pl, Rada Programowa TVP nie zgadza się na to, aby Telewizja Polska była organizatorem tegorocznej Eurowizji Junior. Zdaniem prezydium rozpowszechnianie konkursu "zagraża fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich".
Zdaniem Rady Programowej TVP konkurs ma zagrażać rozwojowi małoletnich. Fot. Instagram/vikigaborofficial
Organ opiniodawczo-doradczy Telewizji Polskiej, czyli Rada Programowa, zdecydowała przeciwstawić się dalszej współpracy TVP z organizatorami dziecięcej Eurowizji. Według ustaleń Gazety.pl, rada przyjęła pod koniec sierpnia uchwałę w tej sprawie.

Czytaj także: Rodzina Viki Gabor wydała oświadczenie ws. pobicia. Wiemy, w jakim stanie jest tata piosenkarki

W przyjętym dokumencie czytamy, że eurowizyjny konkurs jest niezgodny z zapisami ustawy o radiofonii i telewizji. "Ochrona ta nie powinna się sprowadzać wyłącznie do ograniczenia emisji treści, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój fizyczny, psychiczny i moralny dzieci i młodzieży, ale również powinna uwzględniać wpływ, jaki mają te programy na dzieci, które biorą w nich udział" – napisała Rada Programowa TVP.


"Rada Programowa zwraca się o stworzenie przez Telewizję Polską S.A. własnej audycji promującej aktywność artystyczną dzieci i młodzieży w sposób zgodny z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji" – dodano.

Co dalej z Eurowizją Junior 2020?

Przypomnijmy, że tegoroczna edycja dziecięcej Eurowizji odbędzie się w niedzielę 29 listopada, a udział w konkursie weźmie 13 młodych piosenkarzy. Dzieci będą reprezentować następujące państwa: Armenię, Białoruś, Francję, Gruzję, Hiszpanię, Holandię, Kazachstan, Maltę, Niemcy, Polskę, Rosję, Serbię i Ukrainę.

Dyrektor wykonawczy konkursu Martin Österdahl poinformował, że obecna sytuacja na świecie zaniepokoiła organizatorów Eurowizji. Postanowiono więc zmienić nieco reguły gry.

– Aby chronić zdrowie wszystkich artystów i zapewnić, że konkurs nadal będzie przebiegał w uczciwy i bezpieczny sposób, wszystkie konkurujące utwory zostaną wykonane w studiu, w każdym z uczestniczących w konkursie krajów. Ograniczenia w podróżowaniu i bieżące problemy związane z pandemią COVID-19 oznaczają, że niestety nie możemy sprowadzić wszystkich artystów do Polski, aby osobiście rywalizowali w tym roku na Konkursie Piosenki Junior Eurowizji – powiedział Österdahl w rozmowie z portalem Onet.

Czytaj także: Uczestnicy Eurowizji Junior nie przyjadą do Polski. Zasady dostosowano do epidemii

źródło: Gazeta.pl