Dr Grzesiowski wyjaśnił, skąd kolejny rekord zakażeń. Wskazuje na sposób testowania

Łukasz Grzegorczyk
W Polsce padł kolejny rekord liczby zakażeń koronawirusem. Dr Paweł Grzesiowski w TVN24 wyjaśnił, że mamy coraz więcej przypadków, bo zmienił się sposób testowania pod kątem SARS-CoV-2.
Dr Paweł Grzesiowski tłumaczy, skąd kolejny rekord zakażeń koronawirusem. Fot. naTemat
– Sytuacja zdecydowanie się zmienia, widzimy te wzrosty dziennych zachorowań przy podobnej liczbie testów. To teoretycznie było przewidywane – powiedział dr Paweł Grzesiowski.

Czytaj także: Awantura w samolocie z Londynu. Zatrzymano Polaka, który nie chciał założyć maseczki

Jak zaznaczył immunolog, w Polsce aktualnie testuje się więcej osób ze skierowań lekarzy rodzinnych, które kierują na te testy osoby objawowe.

– Przed wejściem w życie nowych wytycznych, testowaliśmy więcej osób przebywających w izolacji czy kwarantannie, a więc w dużej mierze bezobjawowych. To się zmieniło i mamy teraz dwukrotny wzrost wykrywalności koronawirusa. Wśród testów wykonywanych danego dnia mieliśmy od 2 do 2,5 proc. dodatnich wyników. W tej chwili sięgamy 5 proc. – dodał.


Przypomnijmy, że 24 września Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 1136 nowych przypadków koronawirusa – to rekord od początku epidemii w Polsce. Najwięcej zakażeń w ciągu ostatniej doby wykryto w województwach: małopolskim, mazowieckim i pomorskim. Niestety, zmarło 25 kolejnych osób chorych na covid-19.

Czytaj także: Ważna statystyka dot. pandemii. Resort zdrowia ujawnił te dane po raz pierwszy

źródło: TVN24