Wiemy, co zawiera umowa Zjednoczonej Prawicy. Nie ma w niej jednak zapisu, o którym było najgłośniej

Ola Gersz
Zgoda na rekonstrukcję rządu, deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach i wspólne konsultacje nad pomysłami legislacyjnymi – to zawiera porozumienie Zjednoczonej Prawicy, które zostało podpisane w sobotę. W umowie nie ma jednak wzmianki o wejściu Jarosława Kaczyńskiego do rządu.
W umowie nie ma wzmianki o Jarosławie Kaczyńskim w rządzie Fot. Łukasz Krajewski / Agencja Gazeta
Czytaj także: "Mają gdzieś dziennikarzy i Polaków". Oburzenie po porozumieniu Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina

– Mamy dla państwa radosną wiadomość. Zostało zawarte porozumienie. Jestem głęboko przekonany, że dzisiejszy dzień dobrze zapisze się w naszej historii. Mamy przed sobą trzy lata do kolejnych wyborów parlamentarnych i będą to lata dobrze wykorzystane. Nasze porozumienie jest tego gwarancją – obwieścił w sobotę Jarosław Kaczyński, tym samym kończąc długie koalicyjne rozmowy. Co oficjalnie znalazło się w porozumieniu Zjednoczonej Prawicy zawartym między prezesem PiS Jarosław Kaczyński, liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem oraz szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą? Poinformowała o tym w sobotę rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska.

Co zawiera umowa koalicyjna?

Jak podkreśliła, "umowa koalicyjna reguluje kwestie związane z rekonstrukcją rządu, zawiera deklarację wspólnego startu w kolejnych wyborach parlamentarnych, a także wspólne uzgodnienia projektów legislacyjnych".


"W związku z planowaną rekonstrukcją rządu strony porozumienia zobowiązują się do proporcjonalnego zredukowania rekomendowanych sekretarzy i podsekretarzy stanu" – brzmi fragment porozumienia, którą zacytowała Czerwińska. Jak wyjaśniła, oznacza to zgodę wszystkich trzech partii na rekonstrukcję gabinetu Mateusza Morawieckiego oraz redukcję liczby wiceministrów. Rzeczniczka PiS wyjawiła również, że podpisane w sobotę porozumienie "zawiera deklarację realizacji koalicyjnego programu, z którym Zjednoczona Prawica szła do wyborów". – Zawiera też ustalenia dotyczące działań na przyszłość, m.in. zapowiadanej przez nas jesiennej ofensywy programowej – poinformowała Anita Czerwińska.

W umowie zawarto również kwestię dotyczącą wspólnych konsultacji nad pomysłami legislacyjnymi. – Nad realizacją oraz konsultacjami propozycji legislacyjnych ma czuwać Rada Koalicji, czyli ciało składające się z kierownictwa PiS oraz 2-3 przedstawicieli każdej z mniejszych partii koalicyjnych – zdradziła Czerwińska.

Jarosław Kaczyński w rządzie?

A co z prezesem PiS? O wejściu Jarosława Kaczyńskiego do rządu było ostatnio głośno. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że polityk miałby zostać wicepremierem oraz szefem Komitetu Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej. Jednak takiego zapisu w umowie Zjednoczonej Prawicy nie ma, o czym wprost powiedziała Czerwińska. Porozumienie gwarantuje jednak, że PiS, Solidarna Polska i Porozumienie wspólnie wystartują w najbliższych wyborach samorządowych, parlamentarnych, europejskich i prezydenckich.

"Strony ustalają, że w kolejnych wyborach do Sejmu, Senatu, sejmików, rad miast, parlamentu europejskiego, parlamentarzyści i radni Porozumienia i Solidarnej Polski otrzymają takie same miejsca na listach, co w ostatnich wyborach do tych organów" – przeczytała fragment umowy Anita Czerwińska.

Czytaj także: Wyciekło, co jest w koalicyjnym porozumieniu. To plan Zjednoczonej Prawicy do 2023 roku

Czytaj także: Kaczyński w rządzie? Rzecznik Dudy wyjawił, że prezydent wiedział o tym od dawna

źródło: Polsat News