Ojciec Szumowskiego ma koronawirusa. Mógł zakazić lekarzy w Aninie

Zuzanna Tomaszewicz
Jak czytamy w "Newsweeku", były minister zdrowia Łukasz Szumowski przywiózł do Instytutu Kardiologii w Aninie swojego zakażonego wirusem SARS-CoV-2 ojca. Obecność mężczyzny w placówce mogła natomiast narazić lekarzy na zakażenie. Część personelu udała się na kwarantannę.
Ojciec Łukasza Szumowskiego ma koronawirusa. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Czytaj także: Morawiecki otrzymał wynik testu na covid-19. Premier wciąż przebywa na kwarantannie

We wtorek o chorobie Szumowskiego jako pierwsza informowała Wirtualna Polska. Były szef resortu zdrowia ma widoczne objawy zakażenia i przebywa obecnie prawdopodobnie w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Informację tę potwierdziła żona polityka.

Według ustaleń "Newsweeka" zakażony został także ojciec byłego szefa resortu zdrowia. Kilka dni temu Łukasz Szumowski przywiózł swojego tatę na zabieg do Instytutu Kardiologii w Aninie. Lekarze placówki zmuszeni byli poddać się izolacji.


O rzekomym pierwszym zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 u byłego ministra zdrowia jako pierwszy pisał "Super Express". Tabloid dzień po publikacji tej informacji przyłapał byłego polityka, jak ten wracał z zakupami ze sklepu. Wtedy Szumowski przyznał, że "miał koronawirusa, ale już go nie ma". Podobno o północy tamtego dnia skończyła mu się kwarantanna. Okazuje się również, że wcześniej polityk miał nie mieć kontaktu z covid-19, a wynik był "fałszywie dodatni".

Czytaj także: Szumowski trafił do szpitala przez covid-19. Wcześniej miał "fałszywie dodatni" wynik

źródło: "Newsweek"