Pomalował się na czarno i udawał Afrykańczyka. Nietypowy "Dzień dla klimatu" w bibliotece
W bibliotece w Mławie obchodzono niedawno VI edycję Nocy Bibliotek, która w tym roku odbyła się pod hasłem "Klimat na czytanie". Pracownicy placówki zorganizowali z tej okazji prelekcję o klimacie, a dla "uatrakcyjnienia" postanowili, że wystąpi w niej Afrykańczyk. Najwidoczniej nie było żadnego chętnego, więc wystąpił pomalowany na czarno Polak.
Jednym z uczestników "podróży klimatycznej" był mężczyzna, który wcielił się "ambasadora Kenii". Być może dlatego miał twarz pomalowaną na czarno, rozczochrane włosy, czarne rękawiczki na dłoniach, okulary przeciwsłoneczne na nosie oraz udawany akcent Afrykańczyka.
Czytaj także: Tak polska influencerka walczyła z rasizmem. Internauci wytknęli jej "blackface"