Poseł PiS od środka pokazuje pandemię. "Oddział, na którym leżę, jest pełny"
Jerzy Polaczek zakaził się koronawirusem, a jego stan był na tyle poważny, że trafił do szpitala. Były minister transportu, a obecnie poseł na Sejm, pokazuje w mediach społecznościowych, jak od środka wygląda walka z epidemią.
Czytaj też: Zapas respiratorów kurczy się w zastraszającym tempie. Wybitny anestezjolog rysuje czarny scenariusz
Jednak jego stan pogorszył się i już następnego dnia trafił do szpitala w Katowicach. Miał bardzo wysoką temperaturę, czuł się osłabiony, podano mu tlen i kroplówkę. Wrzucił też zdjęcie dłoni z wenflonem. Zaapelował, by nie lekceważyć koronawirusa.
Tymczasem wicepremier Jacek Sasin... krytykuje lekarzy. Część posądził o zbyt małe zaangażowanie. I idzie w zaparte. W kolejnej wypowiedzi stwierdził, że "Jest pewna grupa lekarzy uchylających się od obowiązku świadczenia służby na rzecz chorych na covid-19". W odpowiedzi mnóstwo medyków walczących z epidemią opublikowało zdjęcia ze swojej pracy.
Dzisiejszy (16 października) bilans koronawirusa był po raz kolejny zatrważający. W ciągu minionej doby zmarły 132 zakażone osoby. To największa liczba zgonów od początku epidemii. Potwierdzono też 7 705 nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
Czytaj też: "Opcja szpitali polowych jest brana pod uwagę". Słowa ministra ujawniają skalę problemu