Coraz gorsza sytuacja w Czechach. Tak wielu zakażeń tam jeszcze nie było

Karol Górski
W ciągu ostatniej doby w Czechach odnotowano 11 984 nowych przypadków koronawirusa. To najwyższy przyrost od początku pandemii. Łącznie u naszego południowego sąsiada wykryto już prawie 200 tys. zakażeń.
W Czechach odnotowano kolejny rekordowy przyrost. Fot. Dominik Gajda / Agencja Gazeta
Obecnie w czeskich szpitalach hospitalizowanych jest ponad 4 tys. pacjentów z COVID-19. 634 osoby znajdują się w stanie ciężkim.

Niepokojący jest nie tylko sam wzrost liczby zakażeń, ale również notowany w ostatnich dniach odsetek testów dodatnich. Jest on jeszcze wyższy niż w Polsce i od prawie 2 tygodni niemal każdego dnia przekracza 25 proc.

Czytaj także: Najgorszy bilans koronawirusa od początku epidemii. Kolejna granica zakażeń przekroczona

Od początku pandemii w Czechach zdiagnozowano już 194 tys. przypadków koronawirusa. Zmarło 1619 zakażonych.


Czeskie władze w zeszłym tygodniu wprowadziły nowe restrykcje mające na celu zahamowanie rozwoju epidemii. Media nazwały je "małym lockdownem". Zamknięto szkoły, bary i restauracje, ograniczono liczbę osób, które mogą uczestniczyć w spotkaniach towarzyskich i odwołano wszystkie wydarzenia sportowe w kraju.

Nie wszystkim podobają się zdecydowane działania rządu. W niedzielę na praskiej starówce zebrali zorganizowano protest koronasceptyków, domagających się zniesienia ograniczeń. Demonstracja zamieniła się w zamieszki, doszło do starć z policją.

Czytaj także: Te dane pokazują, jak zła jest sytuacja. Polska w europejskiej czołówce pod względem liczby zgonów

źródło: Denik.cz