Pracownik "Wiadomości" o protestach przed kościołami. Wzywa na pomoc Jana Pawła II
W niedzielę gniew Polek, które już wkrótce mają zostać zmuszone do rodzenia ciężko i nieodwracalnie upośledzonych płodów, skupił się na klerze. Wiele dzisiejszych protestów zorganizowano przed kościołami i kuriami. W specyficzny sposób postanowiła odnieść się do tego jedna z głównych twarzy "Wiadomości" TVP.
Czytaj także: Hołownia stanął po stronie Polek. Ostro "przejechał się" po Kaczyńskim i biskupach
Wezwany przez pracownika TVP św. Jan Paweł II współczesne podejście Kościoła katolickiego do kwestii aborcji wypracował przede wszystkim w encyklice "Evangelium Vitae" z 1995, która poświęcona była wartości i nienaruszalności życia ludzkiego.
Jednak papież Polak w bezpośredni sposób nie naciskał na rząd w Warszawie w sprawie zerwania tzw. kompromisu aborcyjnego, wypracowanego latach 1993-97. A historia pokazuje przecież, że św. Jan Paweł II był wytrawnym politykiem i nie stronił od wykorzystywania pozycji Watykanu w sprawach, na których szczególnie mu zależało.
Jak przypominaliśmy w mediach społecznościowych naTemat.pl, przed zerwaniem kompromisu aborcyjnego głośno przestrzegał także śp. Lech Kaczyński, którego testament rzekomo realizuje teraz Zjednoczona Prawica.