Minimalistyczny, ale nie mały. Te telewizory mają kinowy ekran i doskonały dźwięk

Monika Przybysz
Telewizor w kinowym rozmiarze 75 czy 85 cali zajmuje wysoką pozycję na wielu listach marzeń. Jeśli figuruje również na Waszej, warto poważnie zastanowić się, czy właśnie nie nadszedł czas realizacji. Telewizory są dzisiaj smuklejsze niż kiedykolwiek wcześniej, a te największe cały czas tanieją.
Fot. materiały prasowe
Lista argumentów, których potrzebujecie, aby ostatecznie dojść do wniosku, że wymiana mniejszego ekranu na większy to dobry wybór, nie musi być długa. Jeśli rozważacie zakup urządzenia marki Samsung, jesteśmy w stanie przekonać Was do tej decyzji w pięciu punktach.

Duży telewizor to idealna jakość obrazu



Im większy telewizor, tym gorsza jakość obrazu — na takie informacje możecie się natknąć w internecie. W pewnych przypadkach może to być prawdą: nie wszystkie programy telewizyjne mają bowiem wersję HD, nie mówiąc już o UltraHD czy 8K.

Wyświetlając sygnał niższej jakości na telewizorze 4K czy 8K moglibyśmy obawiać się, że uzyskamy więc efekt odwrotny do zamierzonego: uwypuklone zostaną wszystkie niedoskonałości obrazu. To ogólna zasada, z której wyłamują się urządzenia marki Samsung.

Telewizory takie jak QLED zostały bowiem wyposażone w technologię inteligentnego skalowania obrazu. Mechanizm ten modyfikuje przesłany sygnał w taki sposób, aby jak najlepiej dostosować go do możliwości danego ekranu.

Jakość wrażeń wizualnych można poprawić również za pomocą innych zabiegów technologicznych. Jednym z kreatywniejszych przykładów jest funkcja adaptacji obrazu: w zależności od pory dnia i natężenia światła, ekran samoistnie będzie dostosowywał optymalne parametry jasności ekranu.
Fot. materiały prasowe

Wrażenia jak w kinie

Tu nikt chyba nie będzie w stanie wysunąć kontrargumentu. Duży ekran to tak naprawdę jedyny sposób, aby zmienić salon w salę kinową.

Pomijając sam rozmiar, kwestią kluczową jest tu oczywiście jakość obrazu. Tu telewizory Samsung są bezkonkurencyjne — wspomniane skalowanie nawet do jakości 8K jest tego najlepszym przykładem. Nie można jednak zapominać o jakości dźwięku.

Można też, wybierając telewizor z funkcją OTS+, sprawić, że dźwięk będzie “towarzyszył” bohaterom filmu czy serialu przemieszczającym się z jednego końca ekranu na drugi.

Samsung poradził sobie również z problemem braku wyciszenia w Waszej prywatnej “sali kinowej”. I nawet jeśli podczas seansu sąsiad postanowił uraczyć Was wrażeniami dźwiękowymi z prowadzonego remontu, nie będziecie musieli z irytacją sięgać po pilota. Aktywny Wzmacniacz Głosu (AVA) samodzielnie dostosowuje głośność dialogów czy głosu lektora do panujących wokół warunków.
Fot. materiały prasowe

Obraz przestaje mieć granice

Traktujcie powyższe stwierdzenie dosłownie. Dzisiejsze telewizory Samsung to właściwie bezgraniczne tafle obrazu.

Co ciekawe, osiągnięcie tak spektakularnych wyników nie zajęło projektantom Samsunga dużo czasu. Spójrzcie tylko na poniższą grafikę — skok technologiczny robi gigantyczne wrażenie.

Stosunek jakości do ceny? Coraz lepszy

Prognozy sprzedaży dużych telewizorów są zdecydowanie obiecujące. Jak wynika z estymacji marki Samsung, w tym roku nastąpi 17-procentowy wzrost sprzedaży telewizorów 75-calowych i większych. Jeśli chodzi natomiast o sprzedaż telewizorów 8K, eksperci szacują jej wzrost na poziomie 110 procent w skali globalnej.

Liczby w tabelkach sprzedaży rosną nie bez przyczyny. Telewizory stają się coraz lepsze i coraz bardziej innowacyjne, a ich ceny praktycznie… stoją w miejscu.

Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu: “ W 2015 roku telewizor o przekątnej ekranu 65 cali kosztował średnio 9222 zł. W zeszłym roku, za ten sam “rozmiar” płaciliśmy znacznie mniej, bo 4566 zł”.

Telewizor nie jest już tylko telewizorem

Duży telewizor, owszem, zajmuje sporą powierzchnię ściany. Nie oznacza to jednak, że kiedy skończycie oglądać ulubiony serial albo film, urządzenie staje się bezużytecznym “czarnym lustrem”.
Telewizory marki Samsung to prawdziwe kameleony: potrafią “zlać się” z tłem, czyli dokładniej mówiąc, wyświetlać na ekranie obraz dokładnie odzwierciedlający wzór tapety czy kolor ściany.

Jeśli marzy wam się kreatywniejsze wykorzystanie możliwości ekranu, jednym “kliknięciem” zmienicie go w dzieło sztuki. Telewizory z linii The Frame posiadają bowiem automatyczny dostęp do cyfrowych zasobów muzeów takich jak Luwr oraz agencji fotograficznych takich jak Magnum. Zamiast ucieczki w świat seriali możecie więc, od czasu do czasu, zafundować sobie wyprawę w świat sztuki.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Samsung.