Bednarek nie ma nic wspólnego z polityką? Publicysta przypomniał mu kilka spraw

Monika Piorun
500 tys. zł z Funduszu Wsparcia Kultury dla Kamila Bednarka wywołało sporo emocji wśród Polaków. Piosenkarz poskarżył się potem, że wylano na niego "wiadro pomyj", choć jest apolityczny. I właśnie kilka spraw w związku z rzekomą apolitycznością przypomina teraz muzykowi publicysta Bartosz Przybyszewski.
Po ogłoszeniu listy beneficjentów Funduszu Wsparcia Kultury nie ustają kontrowersje wokół artystów, którym przyznano dotacje. Sporo emocji wywołało wsparcie finansowe dla Kamila Bednarka. Fot. Jakub Szymczyk / Kancelaria Prezydenta
"Wielkie wiadro pomyj wylało się na moją osobę jakobym się politycznie sprzedał i dostał pieniądze 'na życie' od Telewizji Polskiej..." – napisał na Facebooku Kamil Bednarek w reakcji na krytykę, jaka spotkała go po ujawnieniu kwoty, którą miał otrzymać w ramach dotacji dla artystów, których działalność została ograniczona ze względu na pandemię covid-19. "Nie rozumiem, dlaczego media wyszczególniły na tapecie głównie moje nazwisko spośród ponad dwóch tysięcy podmiotów może właśnie dlatego, że nie opowiedziałem się nigdy za żadną opcją polityczną?!" – stwierdził Bednarek. Zapewniający o swojej apolityczności piosenkarz nie musiał długo czekać na ciętą ripostę.

"Apolityczny" Bednarek na koncertach z udziałem polityków PiS

"Kamil Bednarek nie miał nic wspólnego z polityką, gdy śpiewał regowe aranżacje pieśni legionowych (sic!) przed widownią, na której siedział Andrzej Duda z małżonką. Ani wtedy, gdy rok temu występował z piosenką 'Bóg' na koncercie 'Wsłuchiwać się w papieża', gdzie na sali oprócz pary prezydenckiej znalazł się również minister Gliński, a mecenasami były grupy LOTOS i PZU. A że oba te koncerty transmitowała TVP? Błagam, co ma niby TVP wspólnego z polityką?" – pisze Bartosz Przybyszewski w Noizz.pl.


"A gdy KPRP wkleiła na Twittera wspólne zdjęcie Kamila z Andrzejem Dudą po gali XV edycji Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP? To też było absolutnie apolityczne!" – dodał z przekąsem publicysta. Przypomnijmy, że w ramach dotacji z Funduszu Wsparcia Kultury miano przekazać łącznie 400 mln ponad 2 tys. artystom i instytucjom, którzy utracili źródła dochodu z powodu obostrzeń związanych z pandemią wywołaną przez wirusa SARS-CoV-2.

Kontrowersje, jakie wywołały dysproporcje w kwotach przyznanych różnym podmiotom doprowadziły do tego, że w niedzielę minister Piotr Gliński poinformował o wstrzymaniu wypłat do czasu wyjaśnienia "wszelkich wątpliwości w tej kwestii".

Pełną listę wszystkich beneficjentów Funduszu Wsparcia Kultury można znaleźć na stronach rządu Mateusza Morawieckiego.

Dowiedz się więcej:

Bayer Full dostanie ponad pół miliona złotych od rządu PiS. Gliński tłumaczy dlaczego

Nie tylko Bayer Full. Rząd przyznał zdumiewająco wysokie sumy także innym zespołom i artystom

Bayer Full dostanie ponad pół miliona złotych od rządu PiS. Gliński tłumaczy dlaczego

źródło: Noizz.pl