"Mogą państwo odetchnąć z ulgą". Cerekwicka rozczarowana wstrzymaniem dotacji
Minister kultury wstrzymał dotację dla artystów w czasie epidemii do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Takim obrotem sprawy jest rozczarowana piosenkarka Katarzyna Cerekwicka.
Czytaj także: Gliński wycofuje się z podziału pieniędzy. Wstrzymano wypłaty z funduszu dla artystów
Z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolona piosenkarka Katarzyna Cerekwicka.
Zwróciła uwagę, że w jej przypadku będzie oznaczać to utratę pracy dla kilkudziesięciu osób. "Mogą już państwo odetchnąć z ulgą" – napisała piosenkarka z przekąsem na swoim profilu na Instagramie.
"W swoim projekcie zakładałam udział 68 osób. Byłoby to 68 miejsc pracy. Kosztorys nie obejmował mojego wynagrodzenia.Tyle osób dostałoby pracę w grudniu, i już nie dostanie" – dodała Katarzyna Cerekwicka.
Czytaj także: "Od tych... nic nie chcemy'. Kazik wyjaśnił, dlaczego Kult nie ubiegał się o pieniądze od rządu
Internauci nie dawali jednak za wygraną i pytali, jak wyjaśni to, że miała w planach zatrudnienie 68 osób. "Planowałaś zrobić jakieś duże wydarzenie muzyczne, że aż tyle osób Ci wyszło? Przecież zazwyczaj osób z Twojej ekipy jest dużo, dużo mniej bo kilkanaście osób" – pytała fanka.
Czytaj także: Wpadka Cerekwickiej w TVP? Ewidentnie pokazała za dużo...
"Proszę zobaczyć dwa filmy backstage choćby z ostatniego mojego teledysku lub sesji zdjęciowej. Policzyć sobie, ile przy takiej produkcji pracuje osób. Tak, to były trzy projekty. Moja działalność to nie tylko koncerty, ale także tworzenie płyt, koncertów, teledysków i innych wydarzeń. Rocznie zatrudniam kilkaset osób" – odpowiedziała Katarzyna Cerekwicka. Jej post na Instagramie został jednak usunięty.