Jak edytować PDF? Proste sposoby, jak połapać się w trudnych formatach

Bartosz Świderski
PDF to określenie, z którym musiał zetknąć się każdy, kto choć przez chwilę obcował z internetem. Jest bardzo powszechny i szalenie przydatny - to format, który w przyszłym roku skończy 30 lat. I najczęstszym pytaniem, jakie może paść w kontekście pliku PDF, jest – czy, a jeśli tak, to jak go edytować. Da się, oto jak to zrobić.
Jak edytować PDF? Dzięki tym programom poradzisz sobie z konwersją i edycją PDF Fot. Pexels.com
Najpierw omówmy, czym są najczęściej spotykane rozszerzenia plików tekstowych w sieci – czyli pdf, doc, docx, potem przejdziemy do edytowania i wreszcie – konwertowania jednego w drugie.

Co to jest PDF?

PDF to format stworzony przez firmę Adobe Systems. Rozwija się go jako Portable Document Format.

Ma zatem trzy zasadnicze cechy – jest przenośny – czyli wysłany z komputera z Windowsem, da się otworzyć na komputerze z Linuksem czy smartfonie z Androidem, i na odwrót. Jest formatem – czyli danym sposobem zapisu informacji – w pliku. I jako taki, będzie taki sam na różnych urządzeniach. Jeśli dany dokument ma dwie strony A4, otwarty na różnych ekranach będzie miał taki sam układ. Dokument – no właśnie, ostatnia cecha dotyczy tego, do czego używa się pdf – czyli dystrybucji dokumentów, także wzbogaconych o linki, zdjęcia itd.

Czym są formaty doc i docx?

Doc i docx. Doc ma jeszcze dłuższą brodę niż pdf, bo to standard formatowania opracowany przez Microsoft dla programu Word w 1983 r. Bardzo szybko zyskał miano uniwersalnego, światowego standardu. Niemniej ten sposób formatowania jest zastrzeżony przez Microsoft i z tych właśnie licencyjnych niuansów wynikają ewentualne problemy z jego obsługą i zapisem przez inne programy do edycji tekstu, szczególnie te na darmowych licencjach.

Zobacz też: Chcesz upiększyć swoje zdjęcia? Oto 3 najlepsze aplikacje do przerabiania fotek

Docx to nowsze, współczesne wcielenie doc, bardziej wydajne i mniejsze, zatem jeśli masz możliwość, posługuj się właśnie rozszerzeniem docx. Zwykły doc wyślij, jeśli wiesz, że odbiorca ma wersję Microsoft Word starszą niż z 2007 r. Oba formaty doc są znacznie bardziej otwarte niż pdf, ale wiąże się z tym ryzyko, że określony dokument będzie wyglądał u odbiorcy trochę lub znacznie inaczej, zależnie od sprzętu i oprogramowania, jakich używa.

Pierwotnie PDF miał „betonować” formatowanie. Czyli żeby – w zależności od urządzenia – dane formatowanie nam się nie rozjeżdżało, plik PDF trudno było zmienić bez dostępu do pliku źródłowego.

Dziś, gdy PDF jest standardem, łatwiej to zrobić. Jest jedna uniwersalna zasada powiązana z finansami – darmowe narzędzie, nawet najlepsze, nie przeprowadzi tej procedury tak bezproblemowo, jak płatne. Za jakość i wygodę się płaci, to stała kosmiczna, niezależnie od czasów.

Jak edytować PDF?

Jednym ze sposobów jest program od samych twórców rozszerzenia – firmy Adobe. Program Adobe Acrobat umożliwia zmienianie kolejności stron, dodawanie całych akapitów, poprawę literówek, kadrowanie zdjęć, zmianę formatowania, wszystko, co moglibyśmy sobie zamarzyć.

Nie mylmy z Adobe Reader, darmowym, służącym do otwierania pdf. Adobe Acrobat Prowadzi użytkownika jak po sznurku, jest najwygodniejszą z dostępnych opcji, ale też kosztuje. W najtańszym wariancie (rocznym) kosztuje niecałe 16 euro miesięcznie, w planie krótszym – miesięcznym, niespełna 30 euro. Jeśli potrzebujemy usługi edytowania pdf tylko na chwilę, do jakiejś drobnostki, możemy skorzystać z dwutygodniowego okresu próbnego, za który nie trzeba płacić.

Edycja po konwersji pdf na docx

Kolejną deskę ratunku oferuje sam Microsoft za pośrednictwem swojego pakietu biurowego Office. Przy czym Microsoft prowadzi użytkownika przez procedurę niejako naokoło, obwodnicą.

Nie zmienia pierwotnego pliku pdf w ścisłym sensie, lecz konwertuje go na format docx, pozwalający użytkownikowi na edycję dokumentu i następnie konwertujący go do pdf. Zatem otrzymamy drugi, poprawiony plik pdf. Przy czym ten sposób działa tym gorzej, im więcej w pierwotnym dokumencie mamy „wodotrysków”.

Narzędzia Google

Mechanizm działa analogicznie jak w przypadku Microsoftu. Możemy edytować pdf z dysku komputera lub bezpośrednio z przeglądarki. Wówczas wystarczy wrzucić plik na Dysk Google i stamtąd wybrać opcję „otwórz dokumenty Google”. Usługa przekonwertuje plik na swój format, pozwoli nanieść zmiany, a następnie znów zapisać go w pdf jako drugi, osobny plik.

Przeczytaj też: Test rodziny Surface. Sprawdzamy, co kryje się pod powierzchnią

Z innych, darmowych programów do edycji PDF warto wspomnieć Xchange Editor lub PDF Editor, lecz – jak to z programami darmowymi bywa – w zależności od dokumentu i stopnia jego skomplikowania, trzeba będzie się nagimnastykować.

Wreszcie, sama konwersja pdf do doc lub docx i na odwrót. Załóżmy, że nie korzystasz ani z Adobe, ani Office'a, ani też bezpłatnych usług Google. Chcesz po prostu kilknąć dwa razy i otrzymać swój dokument. W sieci aż roi się od konwerterów online, przy czym zalecamy czujność. Odradzamy konwersję w ten sposób dokumentów wrażliwych, zawierających istotne informacje, np. dane osobowe. To, że coś wysoko pojawia się w wyszukiwarce, nie oznacza, że jest w stu procentach bezpieczne.