"Idziemy drogą Rosji i Białorusi". Policjanci zaatakowali dziennikarza gazem na Strajku Kobiet

Łukasz Grzegorczyk
Nie tylko posłanka Barbara Nowacka została potraktowana w sobotę gazem przez policjantów. Mundurowi w podobny sposób zachowali się wobec reportera Halo.Radia.
Reporter Halo.Radia Adam Bysiek został zaatakowany przez policję gazem łzawiącym. Fot. Twitter / @tuhaloradio
"Sobotnie protesty w Warszawie, zakończyły się przekroczeniem kolejnej granicy: reporter Halo.Radia Adam Bysiek został zaatakowany przez policję gazem łzawiącym. Zmierzch demokracji: po bitych kobietach, przyszedł czas na dziennikarzy. Idziemy drogą Rosji i Białorusi" – pisze na swoim profilu społecznościowym Halo.Radio. Do posta dołączono zdjęcie poszkodowanego dziennikarza, który bez wątpienia mocno odczuł skutki użycia wobec niego gazu.

Przypomnijmy, że podczas sobotnich protestów w ramach Strajku Kobiet, policja po raz kolejny dopuściła się bulwersujących działań. Posłanka Barbara Nowacka (KO) została przez jednego z policjantów zaatakowana gazem po oczach, mimo że są dowody na to, jak pokazywała swoją legitymację poselską.


Na tym jednak nie koniec. Jak podawała Gazeta Wyborcza, w Toruniu funkcjonariusze zatrzymali 22-latka, który podobno nie dopuścił się złamania prawa. Młody mężczyzna relacjonował później, jak został potraktowany w radiowozie, o czym pisaliśmy w naTemat.

Czytaj także: "Dusili mnie". Zatrzymany na Strajku Kobiet ujawnił, co policjanci zrobili mu w radiowozie