Morawiecki obiecywał korzyści dawcom osocza. Ujawniono, jak premier wprowadził ich w błąd
Mateusz Morawiecki zachęcał tydzień temu, by oddawać osocze. Premier zapewniał, że dawcy mogą już korzystać z różnych udogodnień, choćby z dwóch dni wolnego od pracy. Niestety, mógł w ten sposób wprowadzić wszystkich w błąd.
W pakiecie benefitów miały znajdować się też ulgi na transport kolejowy czy miejski, jak również pakiet konsultacji medycznych.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że na razie nie ma możliwości korzystania z ogłoszonych przez premiera benefitów, bo prace nad projektem ustawy w tej sprawie jeszcze trwają. – Są na ukończeniu – podkreślił rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
Przypomnijmy, że lekarze apelują do ozdrowieńców, by oddawali osocze. "Osocze ozdrowieńców zwiększa przeżywalność i skraca czas hospitalizacji, dając szanse następnym pacjentom na miejsce w szpitalu" – zaznaczył w swoim apelu lekarz Tomasz Protaziuk.
Medyk podkreślił, że tym bardziej jest to teraz istotne, ponieważ tych miejsc właściwie już nie ma. Problemy z brakiem osocza ozdrowieńców dotyczą całego kraju.
Czytaj także: Ozdrowieńcu, oddaj osocze, to naprawdę ratuje życie! Oto wszystko, co musisz wiedzieć
źródło: RMF FM