Jak przebiegnie głosowanie nad wotum nieufności dla Kaczyńskiego? Wiemy, kto będzie przeciw, kto za

redakcja naTemat
W środę wieczorem Sejm zajmie się wnioskiem posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Od czasu ostatniej rekonstrukcji nadzoruje on resorty odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa. Sprawdziliśmy, jak zagłosują przedstawiciele partii.
W środę wieczorem Sejm zajmie się wnioskiem opozycji nad wotum nieufności wobec Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta


Koalicja Obywatelska, Lewica, Razem

Przedstawiciele większości partii publicznie zadeklarowali, w jaki sposób zagłosują w kwestii wotum nieufności wobec Jarosława Kaczyńskiego.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, czyli autorzy wniosku, opowiedzą się za wotum nieufności wobec Jarosława Kaczyńskiego.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka, odnosząc się do treści wniosku, mówił, że dotyczy on "pięciu grzechów" wicepremiera Kaczyńskiego.

I wymienił: "gwałtowne pogorszenie bezpieczeństwa Polek i Polaków"; "nieprzewidywalność"; "zniszczenie instytucji państwowych"; "pięć lat wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej" oraz "dzielenie i skłócenie Polaków".


Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej i poseł KO Marcin Kierwiński pytany o uzasadnienie, powiedział, że "przede wszystkim Jarosław Kaczyński dzieli Polaków".

– Zamiast dbać o bezpieczeństwo Polaków, robi wszystko, aby zwiększać niebezpieczeństwo dla Polaków. Do perfekcji opanował wprowadzanie agresji do polskiego życia publicznego i to samo robi jako wicepremier polskiego rządu – stwierdził Kierwiński W podobnym tonie wypowiadał się Adrian Zandberg z Lewicy Razem: – Wicepremier do spraw bezpieczeństwa odpowiada za to, żeby ludzie czuli się bezpiecznie. Pan Kaczyński sobie z tym nie radzi. Zajmuje się głównie rozpalaniem nastrojów społecznych.

Koalicja Polska

Marek Sawicki z PSL zapowiedział, że klub Koalicji Polskiej (PSL, UED, Konserwatyści) zagłosuje za odwołaniem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

– Tak naprawdę nie było po co go powoływać. Cóż to za wicepremier bez teki, bez odpowiedzialności, bez obowiązków – przyznał dziennikarzom PAP Sawicki.

Konfederacja

Wprawdzie poseł Konfederacji Robert Winnicki wniosek Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec Kaczyńskiego nazwał "gniotem". 

Ale zapowiedział, że posłowie Konfederacji opowiedzą się za odwołaniem Jarosława Kaczyńskiego. Tłumaczył, że "celem wicepremiera ds. bezpieczeństwa powinno być to, "aby w Polsce panował ład i porządek, a służby wprowadzały w państwie spokój, a nie niepokój". Dodał, że Kaczyński – w jego ocenie – postępuje "skrajnie nieodpowiedzialnie".


Kukiz'15

Paweł Kukiz w rozmowie z PAP przyznał, że "wotum nieufności wobec polityków obozu rządzącego nie ma mocy sprawczej i jest pozbawione sensu".

Lider Kukiz'15 stwierdził, że sam w środę w Sejmie najpewniej nie zagłosuje nad wnioskiem Koalicji Obywatelskiej.

– Wota w sytuacji, kiedy dotyczą prominentnych polityków obozu rządzącego, są bezsensowne, bo i tak zostanie ono przegłosowane – mówił Paweł Kukiz. I ocenił, że "robienie tego typu ruchów nie ma na celu nic innego, jak tylko zaistnienie w mediach, a nie ma żadnej mocy sprawczej i jest pozbawione sensu".


Zjednoczona Prawica

Wniosku o wotum nieufności dla Kaczyńskiego na pewno nie poprą przedstawiciele obozu władzy. Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska nazwała go "niepoważnym".

– To nie jest pierwsze tego rodzaju wystąpienie Platformy, która zamiast pomagać Polakom w trudnym czasie pandemii, zajmuje się tego rodzaju niepoważnymi walkami politycznymi – stwierdziła.

Zaś zastępca rzecznika Radosław Fogiel w rozmowie z PAP, uznał, że wniosek o odwołanie wicepremiera Kaczyńskiego jest kuriozalny. A to dlatego, że "opozycja próbuje zrzucić na Jarosława Kaczyńskiego odpowiedzialność za działania swoje lub swoich sojuszników".