W Polsce ruszyła pralnia, która upierze rzeczy osób bezdomnych. Będzie ich również zatrudniać

Grzegorz Koper
W Gdańsku niedawno ruszyła nowa inicjatywa. Chodzi o pralnię, z której mogą nieodpłatnie skorzystać osoby dotknięte kryzysem bezdomności.
Pierwsza Pralnia Społecznie Odpowiedzialna powstała w Gdańsku. Fot. Materiały prasowe

Pierwsza Pralnia Społecznie Odpowiedzialna

W Gdańsku powstała pierwsza pralnia dla osób znajdujących się w kryzysie bezdomności. Potrzebujący mogą w niej uprać swoje ubrania, koce i okrycia. Pierwsza Pralnia Społecznie Odpowiedzialna obejmie opieką 1000 osób miesięcznie.

Za całość odpowiada marka Persil, która działa wraz z Towarzystwem im. św. Brata Alberta oraz Fundacją Społecznie Bezpieczni. Organizacje społeczne zajmują się koordynacją ośrodka, a firma zakupiła cały niezbędny sprzęt oraz przekazała roczny zapas środków piorących.
– Cieszy nas ogromnie fakt, że stworzyliśmy kolejne miejsce, które będzie wspierało osoby potrzebujące. To wsparcie nie tylko w zakresie świadczenia usług związanych z praniem odzieży czy pościeli, ale równie ważne jest dla nas to że w pralni zatrudnienie znajdą osoby, którym nie zawsze życie ułożyło się pomyślnie – powiedział nam Dominik Kwiatkowski, prezes Prezes Fundacji Społecznie Bezpieczni.


Dodał, że to kolejna inicjatywa po Parkingach Społecznie Odpowiedzialnych, które prowadzone są wspólnie z Miastem Gdańsk. Dzięki nim pracę otrzymują osoby potrzebujące, a wypracowany zysk służy ich wsparciu.

– Profesjonalna pralnia była również marzeniem pracowników schroniska, na terenie którym się znajduje. Cieszymy się że znalazł się odpowiedzialny sponsor, który nam zaufał i to marzenie udało się zrealizować – podsumował Dominik Kwiatkowski.

Bezdomność ma różne oblicza

O kryzysie bezdomności pisało już naTemat.pl. W społeczeństwie pokutuje przekonanie, że bezdomny to mężczyzna w sile wieku, który mógłby przestać pić i zacząć pracować. Jednak rzeczywistość jest zgoła inna. To często ludzie w podeszłym wieku i schorowani.

Okazuje się, że pandemia, a w szczególności recesja gospodarcza, jeszcze bardziej wzmogła kryzys bezdomności. Utrata pracy i wzrost cen to jedna z możliwych przyczyn utraty dachu nad głową.

Czytaj także: Nie mają na opłaty i jedzenie. Z powodu epidemii część już jest bezdomna, część będzie za chwilę