Morawiecki i Orbán wykiwani w Brukseli. Wiadomo, kiedy wejdzie w życie mechanizm ws. praworządności

Łukasz Grzegorczyk
Nie będzie żadnych opóźnień w stosowaniu rozporządzenia o mechanizmie "pieniądze za praworządność" – zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. To oznacza, że zapisy wejdą w życie 1 stycznia 2021 r.
Rządy Polski i Węgier za wcześnie ogłosiły sukces ws. negocjacji w Brukseli. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Taki rozwój wydarzeń to zła wiadomość dla rządów Mateusza Morawieckiego i Viktora Orbána. Przypomnijmy, że Polska i Węgry groziły zawetowaniem nowego unijnego budżetu, ale ostatecznie zgodziły się na kompromis. Wydaje się jednak, że obaj przywódcy zbyt wcześnie zaczęli chwalić się sukcesem.

Jak podaje RMF FM, Ursula von der Leyen zapowiedziała właśnie, że żadnych opóźnień w stosowaniu mechanizmu "pieniądze za praworządność" nie będzie. Wyraziła nadzieję na przyspieszoną procedurę w Trybunale Sprawiedliwości UE.

W praktyce oznacza to, że jeśli TSUE uzna mechanizm za zgodny z unijnym prawem, to unijne fundusze będą mogły być odbierane krajom już za kilka miesięcy, a nie za kilka lat.


Przypadki naruszeń praworządności mają być uwzględniane od 1 stycznia 2021 r. Prawdopodobnie procedury będą wszczynane od razu, a kary będą nakładane dopiero po orzeczeniu TSUE.

Warto zaznaczyć, że stosowania mechanizmu praworządnościowego już od Nowego Roku, domaga się również Parlament Europejski. W rezolucji, która ma być głosowana wraz z unijnym budżetem, eurodeputowani grożą odmową ostatecznego zatwierdzenia budżetu UE, jeśli Komisja Europejska nie będzie stosować mechanizmu właśnie od 1 stycznia 2021.

Czytaj także: A PiS już odtrąbił sukces. Parlament Europejski podważa ustalenia ws. unijnego budżetu

źródło: RMF FM