Blanka Lipińska zachwycona nowym polskim filmem Netflixa z Wieniawą

Bartosz Świderski
"Wszyscy moi przyjaciele nie żyją" to drugi polski film Netflixa. I tym razem produkcja przykuła uwagę widzów w Polsce. Jedni są zachwyceni, inni mniej. Blanka Lipińska natomiast nie mogła powstrzymać się przed gratulacjami dla twórców.
Blanka Lipińska pogratulowała twórcom nowego filmu Netflixa. Fot. Instagram/blanka_lipinska
Czytaj także: Netflix pokazał zwiastun nowego polskiego filmu. Zagrała w nim Julia Wieniawa

"Bardzo dobry film. Gratuluję twórcom" – napisała Blanka Lipińska na swoim Instagramie. Do wpisu załączyła zdjęcie przedstawiające rzutnik, na którym widać plakat filmu "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją".
Blanka Lipińska pogratulowała twórcom nowego filmu Netflixa.Fot. Instagram/blanka_lipinska
Aby nie zdradzać zbyt wielu szczegółów na temat fabuły filmu, przytoczymy krótki opis, którym promował tytuł Netflix: "Impreza sylwestrowa grupy młodych ludzi szybko przeradza się w wielki dramat, podczas którego kończą się nadzieje na miłość, a tajemnice wychodzą na jaw".


Bartosz Godziński w recenzji filmu dla naTemat napisał, że film "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją" to komediowy slasher, który inspiruje się "Projektem X" i "American Pie".

"Co mi się tam nie klei? Generacja Instagrama bawi się w ociekającej bogactwem chałupie, pije drinki z czerwonych kubeczków, gra w beer ponga, a w salonie muzę puszczają didżejki. No typowa domóweczka przeciętnego widza Netflixa. Chyba tylko dwie bohaterki przypominające siostry Godlewskie nadają filmowi pierwiastek "polskości" – ocenił nasz dziennikarz.

Czytaj także: Seks, trupy i Wieniawa. Nowy polski film Netflixa jest jak makabryczna reklama Apartu