Starosta z PiS też skorzystał ze szczepionki. Posłanka KO: "Zaszczepił się w sylwestra z kolegą"

Katarzyna Zuchowicz
Trwa burza wokół celebrytów, którzy zaszczepili się na Covid-19 poza kolejnością. Ale może okazać się, że nie tylko oni szybciej skorzystali ze szczepionki. Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz informuje, że w sylwestra zaszczepił się też starosta z PiS. "Oj chyba te zapowiadane kontrole i dymisje trzeba będzie rozszerzyć" – komentuje.
Nie tylko aktorzy mieli skorzystać ze szczepienia poza kolejnością. Posłanka KO Marzena Okła-Drewnowicz wskazała też na starostę opatowskiego z PiS. Agencja Gazeta / Agnieszka Sadowska
Marzena Okła-Drewnowicz zamieściła w mediach społecznościowych screen wpisu starosty opatowskiego Tomasza Stańka. Posłanka KO zaznaczyła, że lokalny polityk usunął go już z Facebooka.

Starosta informuje w nim, że w ostatnim dniu roku 2020 przyjął szczepionkę wraz z członkiem zarządu Andrzejem Gajkiem. "Czujemy się wyśmienicie a najważniejsze, że zabezpieczamy naszych najbliższych. Za 3 tygodnie kolejna dawka. Zachęcamy do takich samych decyzji" – można przeczytać w jego wpisie. O szczepieniu starosty, który nie ma jeszcze 50 lat, napisał też portal opatow.naszemiasto.pl. "Nietypowy koniec roku starosty Tomasza Stańka. Zaszczepił się na koronawirusa" – czytamy.


"A czy Pan Starosta był w grupie uprzywilejowanej do szczepionki?" – tu też pada pytanie jednego z komentujących.

Celebryci poza kolejnością


Burza wokół przyjmowania szczepionki poza kolejnością trwa od sylwestra. Przypomnijmy, miał z tego skorzystać m.in. Leszek Miller, Krystyna Janda, Maria Seweryn czy Wiktor Zborowski. Wśród zaszczepionych miał być też starosta sandomierski z PSL, Marcin Piwnik, o czym pisaliśmy już w naTemat.

"Zrobiłem to po to, aby zachęcić i przekonać mieszkańców powiatu sandomierskiego, że trzeba się zaszczepić. Zachęcam, bo tylko dzięki szczepieniu można się ustrzec przed chorobą. Możemy uchronić życie swoje i bliskich" – mówił 30 grudnia.

Czytaj także: Nie tylko Janda i Miller. Zaszczepiony poza kolejnością miał być starosta z PSL-u

Informacja o tym, że artyści i politycy wcześniej skorzystali ze szczepionki na Covid-19 wywołała powszechne oburzenie. Część już wyjaśniła, dlaczego tak się stało i jak się z tym czują.

"Miała być potrzebna i mądra akcja, a wyszło koszmarnie. (...) Ja nie czułem, że się gdzieś wpycham czy sobie coś załatwiam. (...) WUM wystosował takie zaproszenie do teatru do Kryśki Jandy i teatr to koordynował" – tłumaczył się Wiktor Zborowski.

Głos zabrała też Krystyna Janda i Maria Seweryn. "Nie sądziłam, że będzie afera, teraz żałuję" – stwierdziła córka Jandy.

Czytaj także: Wiktor Zborowski zabrał głos ws. szczepień: "Miała być potrzebna i mądra akcja, a wyszło koszmarnie"

Maria Seweryn wyjaśnia, dlaczego się zaszczepiła: "Nie sądziłam, że będzie afera, teraz żałuję"