Policja wylegitymowała klientów otwartej knajpki. Użyto absurdalnie wielkich sił

Karol Górski
Właściciele restauracji U Trzech Braci w Cieszynie postanowili nie zamykać lokalu mimo obowiązujących obostrzeń. W niedzielę na miejsce przyjechała policja w sile 10 radiowozów i ok. 30 funkcjonariuszy. Tak licznie zgormadzeni policjanci... legitymowali kilku znajdujących się w środku klientów.
Tak licznie policja pojawiła się w restauracji "U Trzech Braci" w Cieszynie. Fot. Twitter.com / Przemysław Koperski
"Do Trzech Braci skierowano ok. 30 os. oddział policji i 10 radiowozów, by podjąć próbę legitymowania kilku klientów lokalu! Jestem na miejscu – policja właśnie wycofała się z restauracji i okolic Teatru, jutro będę wnioskował o wyjaśnienia do KWP w Katowicach" – poinformował na Twitterze poseł Przemysław Koperski.

Na opublikowanym przez polityka Lewicy nagraniu widać rząd policyjnych samochodów na sygnale, które ustawiły się przed restauracją. Przywieziono nimi funkcjonariuszy, którzy legitymowali klientów cieszyńskiego lokalu U Trzech Braci.


Czytaj także: Państwo będzie przejmowało upadające hotele? Alarmująca ocena Gołębiewskiego

8 stycznia właściciele restauracji U Trzech Braci w Cieszynie w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa ponownie otworzyli lokal. Ten działał też wcześniej, ale po pierwszej policyjnej kontroli chwilowo został zamknięty. Mieszkańcy wspierają restauratorów. W internecie zorganizowana została zbiórka pieniędzy na pokrycie ewentualnych kar.

Już 9 stycznia w lokalu pojawiła się kontrola sanepidu. Poseł Koperski, który był wtedy na miejscu, poprosił pracownice sanepidu o podanie swoich danych, ale te nie okazały mu legitymacji służbowej.

Restauracje w całej Polsce pozostają zamknięte od jesieni. Teoretycznie restrykcje obowiązują do 17 stycznia, ale wiadomo już, że obostrzenie dotyczącego działalności lokali gastronomicznych prawdopodobnie zostanie przedłużone.
źródło: "Wyborcza"